A moim zdaniem... (od najstarszych)
Pokazuj od
najnowszych
najnowszych
Największe
emocje
emocje
Jak widać jest to pojęcie proste i zrozumiałe. Dlaczego więc szanowny Aborygen ma wątpliwości, czy kandydat LPR jego nie rozumie ? Tego z kolei ja nie rozumiem. Co do kandydatury, życzę Panu Ładzie jak najlepiej, jednak szkoda, że elbląska prawica nie potrafiła się dogadać, aby wystawić jednego kandydata. O ile wiem, w wielu miejscach w Polsce to się udało. Elbląg zasługuje na rządy ludzi porządniejszych niż czerwoni aparatczycy. Szkoda.
Jednym z aktualnych przykladow uwlaszczenia, jest uwlaszczenie "wetereanow wojennych" w Angoli ziemia bialych farmerow. Jego rezultatem jest zalamanie sie lokalnej produkcji rolnej i kleska glodu (no i zona prezydenta przejela platacje z rezydencja wieksza o oficjalnej siedziby prezyedenta). W naszej czesci swiata bywalalo podobnie, z podobnymi skutakmi.
Ja Szlachetny Osobniku nie mam żadnych wątpliwości i rozterek związanych z pojęciem władania i uwłaszczania. Są to pojęcia proste i jednoznaczne dla mnie. Jednakże widzę wielkie niezrozumienie wśród ludu zagadnień władztwa i własności. Jeżeli ktoś coś posiądzie to jest właścicielem i nie tylko ma prawa, ale i obowiązki. I prawdę powiedziawszy nie wiem czy tych drugich nie jest więcej. Co do uwłaszczenia - to widzę, że w imię idei kapitalistycznej nasi kochani kandydaci zaczynają budować nowy socjalizm? Dać komuś coś - to znaczy mieć prawo do dania tego czegoś. To nie prawo dżungli i ideologia leperowska istnienia państwa. To rzeczywistość zbudowana na jurysdykcji uchwalonej przez sejm - niezbędnej w istnieniu i funkcjonowania każdego państwowego i samorządowego organizmu. Dlatego bzdetów nie wolno opowiadać biednemu i zakrzyczanemu przez lokalnych i narodowych uzdrawiaczy i kacyków - ludowi, który jest totalnie zdezorientowany i wybierze i tak na zasadzie przeciwności (przypadek Tymińskiego). Ot, co.
...ktorego?
Aborygenie na kogo będziesz głosował.
Z całym szacunkiem do Pana Łady, ale kierowanie miastem to nie proste kręcenie raz w lewo raz w prawo kółkiem kierownicy. Przecież publicznie w Elce powiedział Pan, ze niem żadnego przygotowania menadżerskiego,a politycznego...? I jeszcze ta "świeża krew" w wieku 56-lat. Tylko pogratulować doskonałej kondycji!
Pamietam ,,Mokrego" jako instruktora, jego ciagle mokre łapy i śliniacaą się mordę.Do dziś mam nocne koszmary.Wiadomo powszechnie, że chodzisz na smyczy, ty mały kundlu czarnych sukienek.
Jakiś ściśle tajny osobnik, nie ujawniając swych personaliów pyta się mnie, na kogo będę głosował. Sytuacja wśród potencjalnych kandydatów jest nad wyraz klarowna. Zgłoszono dwóch. Jeden jest pewnym koniem trojańskim- drugi natomiast wypróbowanym zbawcą lokalnej społeczności. Masa wyborcza wybiera zbawców a nie menadżerów - szczególnie w takim miejscu jak nasze miasto. Jakiż ja mam wybór - żaden.
Czyli mam rozumeić Aborygenie, że na wybory się nie wybierasz?
Jeżeli to, że nie jest się uwikłanym w żadne układy jest przedwyborczym atutem to ja dziękuję bardzo. To powinien być wymóg.