51
23.09.2010

A moim zdaniem... (od najstarszych)

Pokazuj od
najnowszych
Największe
emocje
69 robi napisał: "tylko 4 metry to czy w czasie tzw cofki istnieje jeszcze Nowakowo, Batorowo czy nie?" Owszem, istnieje gdyż stan wody nie wzrasta (bo niby jak?) tylko jest pogłębiany tor, czyli kopanie większego "rowu" łopatologicznie mówiąc. Pogłębienie toru wodnego nie ma nic do cofki. Tor aktualnie ma 3,5m a 2,7m jest średnio na wodach zalewu wiślanego, mówię średnio ponieważ patrząc na aktualne mapy, nie wliczając mielizn zalew ma głębokość powyżej 3m inna sprawa że jacht z zanurzeniem 2m już nie wejdzie do prawie wszystkich zarośniętych portów.
(2010.09.24)

info

0  
  0
69 to niezła pozycja, ale jak widać nie każdemu służy. Faceciku ja wierny ideologii komuchów. Toś mnie dotknął do bólu. A poza tym czytaj ze zrozumieniem a nie miedzy wierszami i wybieraj z sensem - będzie lepiej już za 150 lat.
AborygenMiejscowy (2010.09.24)

info

0  
  0
mnie się tylko wydawało że im głębokość większa tym większa bedzie fala (przy tej samej sile wiatru kiedy stan zalewu np 2-3 to jaki bedzie w pogłebionym torze i jakiej wysokości będzie wtedy fala?)ale może wcale nie mam racji.
69robi (2010.09.24)

info

0  
  0
Dziwię się, że Elblążanie nie chcę by ich miasto mogło rozkwitać, by Tu "coś" się działo. Czytając poprzednie wypowiedzi dochodzę do wniosku, że zawsze znajdą się tacy, co to im nic się nie podoba i zawsze są na nie. Nie mają pojęcia o co chodzi, ale zdecydowanymi są przeciwnikami wszystkiego, a w swoim życiu jeszcze niczego nie zrobili - pożałowania godne nieprawdaż? A mnie będzie cieszyć widok jachtów, statków na naszych wodach. Ruszą porty, to ruszy przemysł, hotele, sklepy. To nie dotyczy tylko Elbląga, a całej naszej przepięknej okolicy. Trzeba brać pod uwagę również to, że nie tylko Elbląg zyska na dostępie do morza, nie zapominajmy o kanele Warmińskim, albo jak kto woli Elbląsko- Ostródzkim. A Jeziorak? R. Woda? Ilińskie? cały systemat Elbląski nie zyska? Oby jak najszybciej wzięto się do roboty, dość gadania i bicia piany, z tego chleba nie będzie.
Bentos (2010.09.24)

info

0  
  0
69robi, żeby stan zalewu wynosił 3 to naprawdę trzeba mieć "szczęście", a pogłębienie odcinka o szerokości 200m naprawdę nie miałby nic do wysokości fali. Dlatego pogłębienie farwateru nie miałoby żadnych złych skutków dla miejscowości i wiosek nad zalewowych czy nad kanałowych.
(2010.09.24)

info

0  
  0
Kanał Warmiński to chyba gdzies na Warmii, a Warmia zaczyna się za rzeką Pasłęką, jadąc od strony Elbląga, kanal Elblasko -ostródzki?Gdzie to jest, bo na mapie nie moglem niestety znaleźć, jest tylko Elbląski. regres
(2010.09.24)

info

0  
  0
Wiem, że ten przekop to teraz kicz, ale w długim terminie będzie to napewno hit turystyczny i szkoda, że tylko turystyczny. Gospodarczy napewno nie bo i tak Rosjanie pozwolą któregoś dnia na żeglugę przez Bałtyjsk. .. :)
(2010.09.24)

info

0  
  0
załoga m/s Heweliusza też nie wierzyła że na Bałtyku może być 10tka i poszła na dno(niestety nie sama tylko z pasażerami). Na środku zalewu jest 200 m szerokości, ale tor dochodził będzie do samego portu więc do miasta. Ani w mieście ani na tzw Zatoce Elbląskiej nie ma chyba 200 m szerokości??? Zaznaczam że żaden ze mnie specjalista w tej materii ale na Zalewie Szczecińskim prze stanie zalewu 2B w torze o głębokości 10 m jest 3B, ale to większy akwen.
69robi (2010.09.25)

info

0  
  0
Po pierwsze to skończmy z ciągłym powracaniem do temat żeglugi przez cieśninę Pilawską. Już nawet nie chodzi o względy polityczne czy pozwolenia, ale wątpię by Rosjanom chciało się pogłębić i utrzymywać dość długi tor wodny na swoim terenia za friko. Nie będę już wspominał o naszej części zalewu bo w porównaniu do przejścia w Skowronkach koszt utrzymania toru wzdłuż naszej części zalewu też byłby nieporównywalnie większy. Co do samych cofek, dalej będą tylko od strony pilawskiej. Toć na przejściu w Skowronkach mają być śluzy. Natomiast urobek z przekopu lub pogłębiania można przeznaczyć na zabezpieczenie przeciwpowodziowe.
KrzysztofNiedźwiecki (2010.09.27)

info

0  
  0
Krzysztofie. Głębokość po stronie rosyjskiej nie jest problemem. Zalew jest po tamtej stronie głębszy. Problemem jest szambo na dnie w południowej stronie Zalewu. Ewentualny tor byłby stale zalewany tym szambem. A tak naprawdę problem polega na tym, że portów takich jak chcemy zrobić w Elblągu jest w Polsce kilka, i są one portami zamierającymi. A ja jako prawie mieszkaniec Krynicy żyjący z turystów, zrobię wszystko, żeby zeutrofizowana woda z Zalewu nie wylała się na plaże Krynicy. Wstępne efekty takiego procesu widzieliśmy, jak po powodzi, nadmiernie żyzna woda spowodowała anormalny rozrost glonów. I w efekcie na początku sezonu mieliśmy śmierdzące plaże.
sceptyk (2010.09.30)

info

0  
  0