UWAGA!
[X]Zgłaszanie opinii do moderacji
Krzysztofie. Głębokość po stronie rosyjskiej nie jest problemem. Zalew jest po tamtej stronie głębszy. Problemem jest szambo na dnie w południowej stronie Zalewu. Ewentualny tor byłby stale zalewany tym szambem. A tak naprawdę problem polega na tym, że portów takich jak chcemy zrobić w Elblągu jest w Polsce kilka, i są one portami zamierającymi. A ja jako prawie mieszkaniec Krynicy żyjący z turystów, zrobię wszystko, żeby zeutrofizowana woda z Zalewu nie wylała się na plaże Krynicy. Wstępne efekty takiego procesu widzieliśmy, jak po powodzi, nadmiernie żyzna woda spowodowała anormalny rozrost glonów. I w efekcie na początku sezonu mieliśmy śmierdzące plaże.
sceptyk