65
21.08.2002

A moim zdaniem... (od najstarszych)

Pokazuj od
najnowszych
Największe
emocje
zdecydownie poparłbym wydanie zakazu oddychania dotyczyącego zuzi...ona z komunistyczną pasją pieprzy takie faramzony ze tlenu faktcznie szkoda...
(2002.08.22)

info

0  
  0
Wspólnota mieszkaniowa ma rację. W piłkę powinno się grać na bioskach. Przeważnie są puste. A rodzice skoro boją się o swoje dzieci, niech poświęcą im trochę czasu, ruszą swoje dupy i idą z nimi, zamiast pić piwo lub kawę i oglądać telewizję. Dlaczego w tym kraju prawie nikt nie rozumie, że można mieć coś swojego. Ze swoimi srającymi psami chodzą nie na swoje trawniki, tylko na cudze. A kiedy zwróci im się uwagę są strasznie zdziwieni.
Właściciel (2002.08.22)

info

1  
  0
Jeżeli wy wszyscy,którzy nie sznujecie czyjejś własności macie jakiś sprzeciw,to dlaczego dzwonicie na policję w momencie gdy ktoś pustoszy waszą własność.Ludzie wykupili ziemię,zapłacili za nią więc należy do nich,jak będą chcieli to sobie na tej ziemi postawią stadion i posieją maciejkę.Gówno wam do tego co zrobią-to tylko ich broszka - nikogo innego.My mozemy ewentualnie zwrócić się do nich z prośba o udostępnienie placu do własnych celów,a oni albo się zgodzą,albo szukamy dalej.Nie po to kupuję "COŚ" na własność,aby obcy szmaciarz chodził i grabił to na co ciężko pracuję.
Komar (2002.08.22)

info

0  
  0
A ja się nie dziwię tym dzieciakom. Boisk do gry w piłkę jest kilka ( nie mylić z placami betonu nazwanymi boiskami na których strach grać) na trawie nie pograją bo wszędzie zakazy więc szukają rozrywki przy domu. Co do zachowania dorosłych to mi się przypomina jedno przysłowie "Zapomniał wół jak cielęciem był" Uważam że lepsze to kopanie piłki jak szwendanie się po mieście bez celu..
DirkPitt (2002.08.22)

info

0  
  0
szwędanie - tak chyba powinno być :)
DirkPitt (2002.08.22)

info

0  
  0
Na pewno lepiej zająć młodzież sportem niż łobuzerką,ale są przecież organizacje,które powinne się tym zająć i stworzyć warunki do wypoczynku.Ci ludzie za własne pieniądze stworzyli coś dla siebie-małą enklawę spokoju.Dlaczego MY mamy ich tego pozbawić pozwalając dzieciakom rozpieprzyć coś co ktoś sobie zorganizował????????GDZIE SĄ LUDZIE ODPOWIEDZIALNI ZA ORGANIZACJĘ ODPOCZYNKU MŁODZIEŻY?!Na pewno,jak zwykle komuna zabrała WAM środki na wasze zadania statutowe!!!!!!!Powtarzam:Nie możemy mieć pretensji do lokatorów o to,że chcą mieć coś swojego i tego bronią
Komar (2002.08.22)

info

0  
  0
Jestem przekonany że gdyby te dzieciaki miały gdzie grać w piłkę to by nie tłukły po ścianach budynku. Sam byłem jeszcze niedawno takim kopaczem więc znam to z autopsji.
DirkPitt (2002.08.22)

info

0  
  0
Dzieciakom nie wolno grać w piłkę,ciekawe czy pieski też są przeganiane z tego miejsca,ja bym wolał żeby dzieci grały w piłkę lepsze to od wąchania smrodów po psich odchodach i wteptywanie w nie, napewno nie jeden z tych "zagorzałych " ma pieska i wykupił plac dla niego.
Yety (2002.08.22)

info

0  
  0
Na tym samym placu zabaw bawią się dzieci członków w/w wspólnoty mieszkaniowej, więc wypowiedż "Właściciela" na temat rodziców dotyczy obu stron. Zgadzam się z tym że własność trzeba szanować i proponuje ogrodzić blok przy ul. Pokornej 11 wysokim płotem i kolczastym drutem, niech spią spokojnie w końcu płacą podatki.
Rodzic (2002.08.22)

info

0  
  0
Ale ciagle nie możecie zrozumieć,że to moja własność.Jeżeli nasram sobie w kuchni to mój wybór.Jeżeli pozostali właściciele gruntu nie będą mieli nic przeciwko temu.Dla mnie mogą narobić w tym miejscu całą wielką KUPĘ,aby nie przeszkadzała innym.Ale jeżeli ich pies narobi na wspólnym to jazda z nim.
komar (2002.08.22)

info

0  
  0