A moim zdaniem... (od najstarszych)
Pokazuj od
najnowszych
najnowszych
Największe
emocje
emocje
Aborygen: Uzyj prostokata rownobocznego i wtedy sie okaze, ze to ten sam punkt. Nigdy nie wyznaczysz srodka figury nieforemnej.
Ja wiem, że nigdy nie zaspokoję Waszych pragnień i pretensji, ale raz unieście się ponad animozje i powiedzcie coś z serca. Tak nawiasem mówiąc - każda figura, nawet nieforemna ma swój tz. środek ciężkości geometryczny i zawsze można go wyznaczyć. Ale nie w tym rzecz - co sadzicie o samej idei określenia takiego miejsca?????
Adolf Hitler Platz- może tak bedzie lepiej , tyle zrobił dla tego miasta i jego mieszkańców i prawie mu się powiodło.
A może by tak, władze miasta postawił, choćby malutką tablicę, upamiętniającą mieszkańców Elbląga poległych podczas walk w 1945 roku i późniejszej sowieckiej okupacji? W końcu, to byli tacy sami elblążanie jak my. Możemy śmiać się z Rosjan, że uciekają jak mogą od historii Królewca, budują brzydką "moskiewską" cerkiew na dawnym Hansa Platz, ale w takim Bałtijsku (dawniej Pilawa) jest pomnik, na którym są wyryte nazwiska poległych w obronie tego miasta niemieckich żołnierzy. Może warto więc upamiętnić elbląskich cywili?
Czytając wszystkie te opinie jestem zdania, że Elblążanie dzielą się na propolskich, proniemieckich i myślących uniwersalnymi kategoriami ekonomii. Lecz tylko JA mogę spojrzeć na problem z perspektywy zwierza, który oczom nie dowierza. Czyż nie jest to wystarczający powód do tego, aby moje zdanie było na wierzchu? W imieniu światowego ptactwa grzebiącego wypowiadam zatem swe zdanie: Schichau to największy elblążanin w historii tego miasta. A może tak ktoś by się pomodlił za jego duszę? Ja mogę, lecz nie muszę, a jak nie muszę, to d*** nie ruszę. Ale mogę dla niego znieść jajko. Ko ko ko ko kooo....O!
Kuro pełna napięć, podobają mi się Twoje rymowanki. Masz więcej?
a ja chcę, żeby na Plac Słowiański wrócił właściwy pomnik. i żeby te rybki nie pluły od czasu do czasu, tylko sikały normalnie, a nie zależnie od kaprysów hudrauliki i ciśnienia. i chcę, żeby ktoś wreszcie wykosił krzewka i krzaczory z miejsca starego ratusza, bo jakoś głupawe wrażenie robią. miejsce archeologiczne, ale cosik troszki zapuszczone, czy jak?
Pawlaczku, (aborygen miejscowy to masło maślane, nieprawdaż ?) środek ciężkości skomplikowanych figur wyznacza się amatorsko wycinając je z kartonu (czyli mapę nakleić na karton lub tekturę i wyciąć po granicach) i podpierając szpilką do skutku, aż będzie pozioma. Będziesz zaskoczony-po włączeniu do Elbląga zad..ia typu Jelenia Dolina i Próchnik wypada to gdzieś w krzakach.
"Środek prestiżowy" Elbląga jest na Placu Słowiańskim, gdzie dąb, rozdarte województwo i coś nowego ostatnio. I najlepszy "biennal"- żubr. Dobry jest też bezpartyjny róg 2-maja i plac czerwony. Czylo oś pomnik grunwaldzki-katedra mogła by być centrum Elbląga, ale o to trzeba zadbać. I pogonić urzędników z ratusza, żeby teren obok "Syreny" zagospodarować po bankrucie.
No i co chciałeś Jasiu Anonimowy powiedzieć, bo nie mogę złapać tołku sprawy. Sadzę jednak, że bardziej Ci chodziło, aby mnie obrazić. Nie robi to na mnie żadnego wrażenia - nie pierwszy i nie ostatni raz argumentem w dyskusji (niby dyskusji) jest sprawa na przykład mego nicku i tym podobne żenujące wręcz przytyki. Co do meritum sprawy - oczywiście nikt nie zajmie stanowiska. Nie chce mi się z wami gadać..............................
No to nie gadaj, zarozumialcze.