Przemarsz zakończy się na dziedzińcu Muzeum Archeologiczno-Historycznego, gdzie żakom wręczono symboliczny klucz do bram miasta. Potem zaczęły się tam konkursy, zabawy i koncerty zespołów muzycznych.
Najnowsze artykuły w tym dziale
A moim zdaniem... (od najstarszych)
Pokazuj od
najnowszych
najnowszych
Największe
emocje
emocje
toz oni wygladaja jak banda pijanych litwinow a nie studenci, jednak to prawda co mowia o elblaskich studentach ze to TYLKO dresiarstwo. .. .
Ja bym na miejscu włodarzy kluczy do miasta takiej zgrai nie oddawał. ..
Czemu nie zamkneli ich za zakłucanie spokoju publicznego po 3 lata każdemu bez zawieszenia, przyda sie aby myśleli co robią !
świetny pomysł, bardzo fajnie! gratuluję kreatywności! widać, że Elbląg ma studentów! A mieszkańców prozę o zrozumienie i przymknięcie oka - przecież to są młodzi ludzie i nie robią takich defilad codziennie! Raz w roku w każdym mieście z wyższą uczelnią rządzą studenci! Bawcie się z Nimi a nie szykanujcie!
Ludzie, to są juwenalia, studenci bawią sie i zachęcają do tego całe miasto ! Nikt kto nie był studentem tego nie zrozumie. Więc podarujcie sobie komentarze typu "banda drechów zakłucających porządek" bo tym samym dajecie dowód swojego zacofania i braku tolerancji. Wiem że dla niektórych najlepiej by było jakby się nic nie działo, siedzieli by wtedy tylko w domu i gaworzyli jak to im niedobrze. Trzeba nieraz pójść na kompromis.
Widac, ze komentarze pisaly osoby, ktore same NIGDY nie byly i NIE BEDA studentami. .. powierzchowna, bezpodstawna ocena. .. elblascy studenci kolejny raz pokazali, ze potrafia sie bawic(mimo bardzo przecietnych warunkow).
Byłem studentem i to nie tak dawno, ale jak widziałem policję, która eskortuje pijanych i pijących piwo w czasie marszu ulicą (!!!) ludzi to coś mi tu zgrzytało. I to mocno.
A nie można sobie przejść przez miasto i dopiero potem się "wzmocnić"? Samo przejści mi nie przedszkadzało, mimo że stałem kilkanaście minut w korku. Potrafie to zrozumieć. Ale picie w miejscu publicznym i to w dodatku na drode publicznej pod eskortą policji!!! Tego nie rozumiem!
Mimo to życzę udanego weekendu Żakom; -)
Byłem studentem i to nie tak dawno, ale jak widziałem policję, która eskortuje pijanych i pijących piwo w czasie marszu ulicą (!!!) ludzi to coś mi tu zgrzytało. I to mocno.
A nie można sobie przejść przez miasto i dopiero potem się "wzmocnić"? Samo przejści mi nie przedszkadzało, mimo że stałem kilkanaście minut w korku. Potrafie to zrozumieć. Ale picie w miejscu publicznym i to w dodatku na drode publicznej pod eskortą policji!!! Tego nie rozumiem!
Mimo to życzę udanego weekendu Żakom; -)
ex-student nie wiem czy wiesz ale to tylko w naszym kraju nie wolno pic alkoholu w miejscu publicznym, jakis czas temu odwiedzilem znajomych w UK i tam w bialy dzien szedlem przez miasto popijajac piwko a obok mnie policjant i nikt ani on ani zadnen z przechodniow nie byli wzburzeni tym ze pije piwo, wiec troche wiecej tolerancji. Same picie piwa nikomu nie powinno szkodzic a to ze ktos jak wypije nie potrafi sie zachowywac to inna strona medalu. .. pozdrawiam
Do ex - student A ty nigdy nie pileś w miejscu publicznym. .nie wiem w czym masz problem czlowieku. Jak tego nie rozumiesz to napisz do Bravo albo wytlumaczy ci to spostrzegawaczy litwniec "dzony bravo" ewentualnie "Ciocia Iwonka" przy kawie i makowcu. Ale wy ludzie ograniczeni jestescie. .. .az przykro.