UWAGA!
[X]Zgłaszanie opinii do moderacji
Byłem studentem i to nie tak dawno, ale jak widziałem policję, która eskortuje pijanych i pijących piwo w czasie marszu ulicą (!!!) ludzi to coś mi tu zgrzytało. I to mocno. A nie można sobie przejść przez miasto i dopiero potem się "wzmocnić"? Samo przejści mi nie przedszkadzało, mimo że stałem kilkanaście minut w korku. Potrafie to zrozumieć. Ale picie w miejscu publicznym i to w dodatku na drode publicznej pod eskortą policji!!! Tego nie rozumiem! Mimo to życzę udanego weekendu Żakom; -)
ex-student