A moim zdaniem... (od najstarszych)
Pokazuj od
najnowszych
najnowszych
Największe
emocje
emocje
wogole powini sie wszyscy zbuntowac co zarabiajha mnie niz 1200zl bo do parodia. ..
Co maja zrobic ludzie pracujacy w miejszych firmach nie molochach? tam pracodawcy placa grosze ze az. .. urw ica strzela. .
Jak czytam posty palantów o tym, że zarabiamy w Alstom Bóg wie jaki szmal, to tylko łby na klocek i do piachu. Dlaczego mamy równać w dół?Zapieprzamy w czterobrygadówce, terminy wiecznie napięte do granic możliwości. To jest walka o NORMALNE ŻYCIE. Te wszystkie nadgodziny, które nasi kierownicy nam dają "w nagrodę", to powinny być nasze zaskórniaki na piwo, hobby itp. A my zaiwaniamy po to żeby mieć na w miarę normalne życie.
Popieram wypowiedź Inżyniera odnośnie pensji Związkowca.
Przewodnicząca OPZZ w tak ważnym czasie zawinęła dupę w troki i pojechala sobie na wypoczyn.
Legitkę związkową już odnalazłem i chyba się wybiorę zdać.
Zawsze to 15 złociszy będzie na piwo albo na robale
strajk w epecu
strajk w epecu- konik żądamy podwyżek
Mają powód to protestują, w pełni popieram. Jaka praca taka płaca, a zaufajcie oni się tam nie obijają, a poza tym walczą o swoje, coś co im się należy, a co im zabrano, bo komuś się tak wymyśliło i podjął sobie taką decyzję bez uzgadniania czegokolwiek z kimkolwiek.
spoko, strajkujcie, zawsze jak sie robi ciepło zaczynają się strajki. .. a firmę przeniosą do Meksyku. .. przecież chodzi o tanią siłę roboczą a nie o prawa pracowników !!!! czy to takie trudne do pojęcia ???
Trochę jestem zaskoczony treścią zamieszczanych postów. Większości z osób nawet nie chciało się przeczytać artykułu tylko od razu skupiły się na samym zwrocie o chęci podwyżek. Szanowni Państwo, jak już wielu przedmówców miało okazję napisać, chodzi jedynie o wyrównanie realnej inflacji. Załoga domaga się, aby kwota przeznaczona na podwyżki została rozdysponowana w jednakowy sposób dla każdego pracownika. Czy podwyżki energii, gazu czy chociażby chleba dotykają każdego z osobna w inny sposób, chyba nie? Logicznym jest, więc aby wszyscy dostali wyrównanie w jednakowej kwocie. Dlaczego najmniej zarabiający Kowalski ma dostać parę złotych a Nowak - kolega kierownika kilkanaście lub kilkadziesiąt razy więcej (gdzie i tak w tej chwili zarabia przynajmniej dwa razy więcej, pomimo tego, że to właśnie ten Kowalski na niego pracuje). Oczywiście zgadzam się z tym, że wzrost wynagrodzenia dla każdego pracownika powinien odbywać się indywidualnie w zależności od kwalifikacji oraz kompetencji. Proszę jednak pamiętać, że ta walka dotyczy wyłącznie wyrównania tego, co dotyka obecnie każdego z nas – inflacji.
Zgadazam się z ostatnią wypowiedzią wyrównanie inflacyjne to nie to samo co podwyżka, jeżeli zarząd chce wyróżnić jakichś pracowników niech przeznaczy na ten cel inną pulę pieniędzy a nie zabiera to co powinno trafić do kieszeni pracownika tak jak to wynika z układu zborowego. Tania siła robocza to jedna sprawa a szacunek do pracownika i do samego siebie druga. Nie dajmy się zwariować trzeba się szanować !!!!!
Jak beda tak dalej w Alstomie robic, to beda ludzie jechac na zachod, gdzie ich przyjma z otwartymi rekoma. Nie utrzymaja "mlodych" za dlugo na miejscu z obecnymi pensjami inzyniera. Tym bardziej "starych" ktorym nie daje sie podwyzek, a "mlodzi" dla zachety zeby chcieli pracowac dostaja lepsze pieniadze.