UWAGA!

[X]

Komentuj korzystając ze swojego nicka. W tym celu Zaloguj się kontem portElu lub Facebooka
lub zarejestruj konto na portElu.
Anuluj

Trochę jestem zaskoczony treścią zamieszczanych postów. Większości z osób nawet nie chciało się przeczytać artykułu tylko od razu skupiły się na samym zwrocie o chęci podwyżek. Szanowni Państwo, jak już wielu przedmówców miało okazję napisać, chodzi jedynie o wyrównanie realnej inflacji. Załoga domaga się, aby kwota przeznaczona na podwyżki została rozdysponowana w jednakowy sposób dla każdego pracownika. Czy podwyżki energii, gazu czy chociażby chleba dotykają każdego z osobna w inny sposób, chyba nie? Logicznym jest, więc aby wszyscy dostali wyrównanie w jednakowej kwocie. Dlaczego najmniej zarabiający Kowalski ma dostać parę złotych a Nowak - kolega kierownika kilkanaście lub kilkadziesiąt razy więcej (gdzie i tak w tej chwili zarabia przynajmniej dwa razy więcej, pomimo tego, że to właśnie ten Kowalski na niego pracuje). Oczywiście zgadzam się z tym, że wzrost wynagrodzenia dla każdego pracownika powinien odbywać się indywidualnie w zależności od kwalifikacji oraz kompetencji. Proszę jednak pamiętać, że ta walka dotyczy wyłącznie wyrównania tego, co dotyka obecnie każdego z nas – inflacji.

duck