A moim zdaniem... (od najstarszych)
Pokazuj od
najnowszych
najnowszych
Największe
emocje
emocje
BRAWO Raport_XXL pięknie ująłeś to w słowa. Jest wiele zapytań! Jak to jest, że zarząd portu oraz pracownicy od trzech lat dostają pieniądze, a cała spółka utrzymywana jest z naszych podatków. Dlaczego wybudowano tą parodie portów morskich w najgorszym miejscu bez „ obrotnicy” ? Dlaczego powstał Rezerwat Zatoka Elblaska ? W końcu dlaczego władze miasta nie chcą aby port morski nie był w miejscu przedwojennego portu czyli całej zatoce. Jak to możliwe, że do powstania portu w dwóch gminach( nie wzięto pod uwagę drugiej gminy?)
rapaport_XXL jeżeli uważasz ze węgierski Balaton i jego okolice maja więcej atrakcji turystycznych, są ciekawsze i to tam, a nie u nas turyści powinni zostawiać pieniądze(a tam zostawiają) to masz racje twoja diagnoza co do mojej osoby jest słuszna.
A swoja drogą, czy musisz zastępować argumenty osobistymi wycieczkami. Mogę się nie zgadzać z twoimi poglądami i argumentami, ale nie będę cię obrażał. Ja nie twierdze ortodoksyjnie ze przekop musi być. Chce zobaczyć profesjonalna diagnozę strat i zysków. Dla całego regionu. Ja nie widzę innego pomysłu na rozwój tej części polski jak turystyka. Jedna z najbardziej dochodowych branż gospodarki na świecie. No, ale może jestem idiotą, tak jak to diagnozujesz.
Podczas podsumowania projektu „ Porozumienie na rzecz zatrudnienia” 10 na 10 powiatów regionu elbląskiego uznało ze największą szansa dla ich rozwoju jest turystyka. I CO ? Słowa, słowa, słowa. .. .
Szanowny WojŁawrynowicz. Sparafrazowanie przeze mnie znanego aforyzmu Oskara Wilde " jeśli ktoś ci powie, że jesteś idiota, to nie jest to obelga, tylko diagnoza" w żadnej mierze nie odnosiłem do Pańskiej osoby. Jeżeli poczuł się Pan w jakikolwiek sposób urażony, to absolutnie nie było moim zamiarem. użyłem go w kontekście sytuacyjnym, wyobrażając sobie taką właśnie scenkę.
Jeżeli chodzi o projekty zalewowe dotyczące rozwoju turystyki i rekreacji szeroko pojmowanej, to jestem absolutnym zwolennikiem takiej strategii rozwoju. Tylko rozsądne inwestycje w infrastrukturę turystyczną mogą spowodować rzeczywiste ożywienie terenów nadzalewowych. Jako człowiek, który żegluje od ponad 35 lat doskonale zdaję sobie sprawę z tego, jak marnowany jest fantastyczny akwen, jakim jest Zalew Wiślany i jego okolice. Jeżeli miałby powstawać przekop, to pozostałe pieniądze powinno się zainwestować właśnie w infrastrukturę turystyczną. W przystanie, porty jachtowe, ośrodki a nie w utopijne tajne projekty ukraińskich autonomicznych stref w Elblagu.
Mądry człowiek powiedział ". .. jeżeli poważnie myślimy o perspektywie doprowadzenia do „ dobrego stanu wód” w Zalewie, to już dawno powinna powstać infrastruktura blokująca, a przynajmniej minimalizująca dopływ ścieków i biogenów do Zalewu. Tu chodzi oczywiście, o sprawne, nowoczesne oczyszczalnie ścieków i kanalizację w miejscowościach nadzalewowych, ale również w zlewni Pasłęki, Nogatu i innych dopływów. Żadne działania rekultywacyjne i oczyszczające wody Zalewu nie przyniosą skutku, jeżeli nie odetniemy na początku dopływu zanieczyszczeń. Tu zaległości do odrobienia są bardzo znaczne. Jest to moim zdaniem o wiele bardziej strategiczna i potrzebna inwestycja dla Zalewu i nadzalewowej społeczności niż przekop przez Mierzeję!
Mówiąc w wielkim skrócie, na podstawie w latach 2006-2007 badań monitoringowych wykorzystujących innowacyjną technikę satelitarnych obrazów wielospektralnych (Projekt MONTRANSAT w ramach Programu UE INTERREG III a) okazało się, że stan trofii (przeżyźnienia) wód Zalewu jest w miesiącach maj-wrzesień z reguły sięga stanu wysokiej trofii i hipertrofii (wg ogólnie przyjętej klasyfikacji Carlsona są to wody nie nadające się użytkowania rekreacyjnego i chowu cennych gatunków ryb). Podstawowym mankamentem są znacznie podwyższone stężenia fosforu. Pierwiastek ten uruchamia żywiołowy wzrost fitoplanktonu, a przede wszystkim niepożądanych sinic, które dzięki możliwości wiązania azotu bezpośrednio z powietrza wygrywają konkurencję z innymi grupami glonów. Stan zanieczyszczenia, szczególnie zachodniej części akwenu, sąsiadującej z Żuławami, wynika z nagromadzenia na tym obszarze zawiesiny gromadzonej tam w efekcie dynamiki pływów. Jest to zgodne z kilkoma ogólnie przyjętymi modelami hydrodynamicznymi dla Zalewu Wiślanego. Innym czynnikiem powodującym pasmowe, wzdłuż Zalewu, zmiany stężeń chlorofilu a (wskaźnika produktywności glonów), zawiesiny, azotu i fosforu jest wiatr. Dla rejonu Zalewu Wiślanego charakterystyczne są wiatry prostopadłe do linii brzegowej i w związku z tym, często można zaobserwować strefowe nagromadzenia zawiesiny, fosforu i azotu wzdłuż Mierzeji Wiślanej. Szczegóły omawianych badań monitoringowych umieszczone są na stronie projektu: www. zalew-wislany. pl
". .. Sprawa rtęci z Zatoce Elbląskiej jest przykładem potrzeb specjalistycznych badań biogeochemicznych nad środowiskiem Zalewu. Z dostępnych badań przeprowadzonych przed kilku laty przez Instytut Geologiczny w Warszawie wynika, że zawartość rtęci wynosiła w osadach dennych Zatoki Elbląskiej ok. 1 mg/kg i była podwyższona w stosunku do wyników z Zalewu. To jest ponad trzykrotne przekroczenie normy dla zawartości rtęci w stałych komponentach środowiska i żywności. To jednak dość pobieżna ocena oparta na niewielkiej ilości prób. Trzeba zbadać jak związki rtęci (przede wszystkim z metylem) są rozmieszczone w profilu osadów, ile przedostaje się poprzez zwierzęta bentosowe do ryb, a ile uwalnia się do wody. Ile wynosi bioretencja Hg w fito- i zooplanktonie. A przede wszystkim, jak dystrybucję rtęci zmieniają zabiegi pogłębiania toru wodnego w Zatoce. Biogeochemia rtęci w środowisku wodnym należy do wyjątkowo trudnych zagadnień badawczych. Dopiero na podstawie poznanych procesów geochemicznej transformacji i biologicznej akumulacji związków rtęci można proponować środki zaradcze. Tym zaawansowanym naukowo zagadnieniem może w przyszłości zająć się np. Centrum Jakości Środowiska, we współpracy międzynarodowej w ramach projektu z programów UE. .. ."
Analiza SWOT - S(Strengths) mocne strony - niezła zabawa - „ robota” przez długi czas + perspektywy. W (Weaknesses) słabe strony - może się urwać ale raczej nie bo wybory są wystarczająco często i wizje przekopu są niezbędne. O (Opportunities) szanse realizacji - realnie żadne co jest podstawowym i fundamentalnym założeniem, wszystkie opracowania, „ prace” nie skutkują jakąkolwiek odpowiedzialnością. T (Threats) – zagrożenia – ci co naprawdę chcą kopać i przeforsują przekop oraz przeciwnicy przekopu. Obie grupy mogą złe rzeczy spowodować – konsekwencje prawne, odpowiedzialność polityczną i inną jak nie wypali lub decyzje o zakończeniu i zakręcenie kurka budżetowych pieniędzy, obie grupy są jednak nieskuteczne i nie przeforsują swoich stanowisk. Wniosek - sia la la la la zabawa w przekop trwa.
Uruk co do : „ Wniosek - sia la la la la zabawa w przekop trwa. ” Niestety pełna zgoda. Bo moim zdaniem powinna powstać dokładna analiza i po jej diagnozie powinien paść werdykt kopać lub nie. A tak bijemy pianę.
Szanowny rapaport XXL dzięki za wyjaśnienie. Nie ma sprawy. Co do sprawy ukraińskiej się nie wypowiadam. Za mało wiem.
Wiem jedno prawie nikt nie patrzy na problem kompleksowo. Toczymy spory o fragmenty. W wszystkie one to puzzle jednej wielkiej układanki: potencjalnie REGION ELBLĄSKI JAKO JEDEN Z NAJCIEKAWSZYCH REGIONÓW TURYSTYCZNYCH W EUROPIE i wchodzi w to: przekop, Truso +(Goci, Prusowie, Wikingowie, św. Wojciech, Krzyżacy, Hanza itd. ) Malbork, Frombork, zabytki techniki na Żuławach, Kanał Elbląski, Zalew Wiślany jako akwen turystyczny i Mierzeja Wiślana, kolej nadzalewowa, rezerwaty(turystyka ekologiczna) Wzniesienie Elbląskie – małe Bieszczady, agroturystyka itd. Turystyka to ekologia - oczyszczalnie i czysty zalew. Turystyka to także kultura - imprezy kulturalne, festyny, festiwale. Turystyka to infrastruktura - mariny, drogi, parkingi, toalety. Wreszcie najważniejsze, TURYSTYKA TO NAPŁYW KAPITAŁU I MIEJSCA PRACY. Do tej układanki należy dołożyć jeszcze bezpieczeństwo przeciw powodziowe, rybactwo i transport wodny. A takiej szansy jak programy Europejskie 2007-2013 już możemy nigdy nie mieć.