23
29.01.2002

A moim zdaniem... (od najstarszych)

Pokazuj od
najnowszych
Największe
emocje
uwazam ze caly ten szum wokol zwierzat z naszego schroniska nie sluzy niczemu dobremu a tylko wprowadza zamet przez grupe nieodpowiedzialnych gowniarzy ktorzy uwazaja ze wten sposob pomoga komu? z informacji ktore posiadam wiem ze jest to grupa okolo 3o osob jeszcze licealistow a w jej szeregi weszlo okolo 5 osob doroslych ktore na ramionach tego stowarzyszenia chce zablysnacm, opamietania drodzy mlodzi << przyjaciele zwierzat >>
turysta (2002.02.23)

info

0  
  0
Ludzie to egoistyczni miesazercy i gowno was obchodzi los tych zwierzat!!! nie dawno bylam po psiaka ze schroniska zbadal go wet i prawdopodobnie ma parwowiroze a zapewniali ze jest zdrowy!!!teraz ma robione badania i zobaczymy czy damy rade go uratowac jest w dodatku zarobaczony i zakleszczony i widzialam co tam sie dzieje!!! zagryzaja sie na wzajem i nic z tym nie robia moze jedynie zawody ktory wygra!!! nie wiem kto u kogo ma plecy zeby pisac ze tam jest wspaniale!!!tym co mowia ze maja zwierzaki dobrze zycze zeby w takim dobrze jak te psiny zyli i wtedy pogadamy!!! a gdzie ida podatki za psa?
obserwator schroniska (2006.08.22)

info

0  
  0
O elbląskim schronisku wiem tylko troche z opowiadań koleżanki, ale od gdańskiego schroniska w Kokoszkach wara! Z tego co tu czytam to gdańskie schronisko jest zupełną odwrotnością tego tutaj. Przez ponad pół roku byłam tam jako wolontariuszka i wiem, że warunki są całkiem niezłe jak na fundusze. Jest miły personel, psy i koty są dobrze karmione (sama nawet przygotowywałam nieraz jedzonko dla nich), sterylizowane i kastrowane, każy zwierzak ma zakładaną książeczkę szczepień, a przed wydaniem jest szczepiony i odrobaczywiany. W tym roku była organizowana nawet akcja "drzwi otwarte" promująca schronisko i zachęcająca do adopcji.
Elwira (2007.12.12)

info

0  
  0