UWAGA!
[X]Zgłaszanie opinii do moderacji
O elbląskim schronisku wiem tylko troche z opowiadań koleżanki, ale od gdańskiego schroniska w Kokoszkach wara! Z tego co tu czytam to gdańskie schronisko jest zupełną odwrotnością tego tutaj. Przez ponad pół roku byłam tam jako wolontariuszka i wiem, że warunki są całkiem niezłe jak na fundusze. Jest miły personel, psy i koty są dobrze karmione (sama nawet przygotowywałam nieraz jedzonko dla nich), sterylizowane i kastrowane, każy zwierzak ma zakładaną książeczkę szczepień, a przed wydaniem jest szczepiony i odrobaczywiany. W tym roku była organizowana nawet akcja "drzwi otwarte" promująca schronisko i zachęcająca do adopcji.
Elwira