25
16.03.2006

A moim zdaniem... (od najstarszych)

Pokazuj od
najnowszych
Największe
emocje
He,he fundacja nie ma pieniędzy na zakup koni ale ma na wybudowanie klubokawiarni, wiaty z kominkiem i jeszcze innych atrakcyjnych budowli ?! - dane z Dziennika Elblaskiego. Czyzby rekreacja ponad hipoterapię? a Co na to rodzice niepełnosprawnych dzieci?
(2006.03.17)

info

0  
  0
Wiem co to jest hipoterapia. Nie musisz mi tego uświadamiać. Powiem tylko tyle, że w tym tygodniu rozmawiałem z panem Obryckim i wiem coś na temat prowadzenia tych zajęć. Aktualnie hipoterapia nie odbywa się, gdyż trwa przerwa zimowa i aura nie pozwala na ich przeprowadzenie. Gdyby powstała hala albo jakieś zadaszenie nad wybiegiem, a taki pomysł już się narodził w Fundacji to hipoterapia mogłaby si ęodbywać i w zimę. Jednak nasi kochani radni ani raczą o tym pomyśleć, bo najzwyczajniej odcinają się od spraw Fundacji. Zajęcia z osobami niepełnosprawnymi zostaną wznowione najprawdopodobniej na wiosnę, a o kadrę nie trzeba się bać. Tak przynajmniej myślę. Pozdrawiam.
ObrońcaFundacji (2006.03.17)

info

0  
  0
Nie naskakuj na radnych "Obrońco.." bo oni niczemu nie są winni.To,że dali w mieście tak duzy teren dla potrzeb Fundacji to już jest duży ukłon w ich kierunku. Jeżeli ktos decyduje się na prowadzenie organizacji charytatywnej, której celem jest zbieranie srodków na prowadzenie hipoterapii to musi sprostać temu wyzwaniu. Jeżeli tego nie potrafi to znaczy, że powinien zająć się czymś innym. A tak na marginesie.Hipoterapię można prowadzić cały rok, niezależnie od pogody, wzorem innych krajów europejskich w tym skandynawskich.Im zima nie przeszkadza, tak jak i innym ośrodkom w Polsce. No..., ale to są specjaliści z wykształceniem i doswiadczeniem.Oni wiedzą o czym mówią i wiedzą co robią.Ich praca jest namacalna a nie wirtualna.
(2006.03.17)

info

0  
  0
Włączając się tak późno do dyskusji chciałam nadmienić iż zajęcia hipoterapii faktycznie można prowadzić cały rok z drobnymi wyjątkami kiedy to pogoda faktycznie jest już nie do zniesienia, a mróz tak przeszywający, że powoduje zbyt duże napięcie mięśniowe zwłaszcza u porażonych dziec.Uniemożliwia to wykonywanie ćwiczen. Na szczęście w naszym kraju nie mamy zbyt mroźnych zim, a nawet ta od miesiąca z powodzeniem pozwala na prowadzenie takich zajęc. A co do zajęć prowadzonych na terenie fundacji to nie są one prowadzone, bo oprowadzanie na koniu ma się nijak do zajęć hipoterapii. Mam koleżankę z pięcioletnim dzieckiem niepełnosprawnym, która bardzo chciała z takich zajęć korzystać. Dostała taką możliwość w Fundacji "Końskie Zdrowie". Zajęcia te polegały jednak na tym,że dziewczynki (uczestniczki półkolonii letnichj) prowadziły chorego i starego konika polskiego Hipisa, a matka sama asekurowała swoje dziecko siedzące na koniu. Dziecko po zajęciach miało taki uraz, że gdzy podjeżdzała samochodem na teren Fundacji to wpadało w histerię i nie chciało za żadne skarby z niego wyjść. Doświadczenia koleżanki spowodowały, że nie wierzę w profesjonalizm prowadzonych "zajęć hipoterapii". Sama jestem hipoterapeutką i wiem na czym taka praca polega.
(2006.03.18)

info

0  
  0
No tak ten ośrodek jest już tyle lat na rynku i nie stać ich na własnego zdrowego konia do hipoterapii ????!!!!
(2006.03.18)

info

0  
  0
fajnie będzie nowy konik, tylko dlaczego chory??? nie stać fundacji na zakup nowego zdrowego konia do rekreacji??? przecież prosperuje ona podobno bardzo dobrze już jakieś 15 lat... konia rekreacyjnego można kupić już za jakieś 3-4 tysiące złotych, nie była w stanie fundacja uzbierać takiej sumy przez tyle lat???
any_body (2006.03.18)

info

0  
  0
szanowny obrońco, może wyjasnisz bliżej co mają radni i miasto do fundacji??? zapoznaj się z jej statutem, a nie tylko opiniami prezesa: http://www.konskiezdrowie.republika.pl/statut.htm Ponadto zgadzam sie w pełni z przedmówcami, ponieważ w świetle dotąd przeprowadzonej dyskusji nie wydaje mi się, aby fundacja należycie realizowała swoje statutowe zadania.
BadMan (2006.03.18)

info

0  
  0
btw... złośliwie już nieco: cyt. obrońcę: "BadMan: to fakt na konaich się nie znasz i nie zabieraj głosu jeśli nie wiesz nic o fundacji. (...) Fundacja nie ma najzwyklej pieniędzy na zakup koni, bo niby z czego ma mieć? Skoro miasto ma ten klub głęboko w poważaniu, lekko to ujmując. A hipoterapia wciąż działa, chcesz to przyjdź i się dowiesz, a nie bzdury wypisujesz!!" Koniec cytatu, a teraz wracając do tematu i statutu: miasto ma "klub" ;-) w poważaniu, bo to prywatne towarzystwo wzajemnej adoracji i nie ma podstaw do wydawania publicznych pieniędzy na jego rozwój /czytaj wyżej/, zakup koni stoi w statucie - patrz działalność gospodarcza!!! a hipoterapia to podstawowa działalność fundacji, a jak jest realizowana - poczytaj wyżej.
BadMan (2006.03.18)

info

0  
  0
Szanowna Redakcjo, czy wiadomo w jakich środkach masowego przekazu została umieszczona oferta konkursowa na przekazanie konia przez Podlaski Oddział Straży Granicznej? Może mają jeszcze jednego, który potrzebuje opieki?
(2006.03.18)

info

0  
  0
Stać ich na zakup i utrzymanie koni sportowych ????!!!! A na zakup konika do hipoterapi nie!!!??? Dziwne gdyż wszyscy wiedzą że jeździectwo nie jest najtańszym sportem a jednak na to mają fundusze!!!!!
(2006.03.18)

info

0  
  0