25
16.03.2006

A moim zdaniem... (od najstarszych)

Pokazuj od
najnowszych
Największe
emocje
i jeszcze jedno, cytując za niezależnym: "Pozyskanie konia (ten koń pozyskiwany ze służby specjalnej a nie z ośrodka terapeutycznego- zadziwiający pomysł dopuszczenia go do pracy z dziećmi niepełnosprawnymi)". Niektórym prezesom się chyba wydaje, że koń kawaleryjski /tak przecież przez lata był szkolony/ teraz będzie... ale co tam, ja sie przecież na koniach nie znam ;-) Tylko co na to rodzice i opiekunowie tych nieszczęśliwych dzieci?!
BadMan (2006.03.18)

info

0  
  0
A co będzie jeśli koń ponownie zachoruje???? Kto pokryje koszty leczenia ????? Pewnie rodzice dzieci niepełnosprawnych zrobią zrzutkę????? Bo fundacja przecież jest biedna...
(2006.03.18)

info

0  
  0
Wysłuchawszy informacji dźwiękowej ma się nieodparte wrażenie, że przekazany koń powinien bardziej podziwiać uroki żuławskich łąk niż biegać z klientem na grzbiecie i „zarabiać złotówki”. Co do hipoterapii to konik się w tym miejscu na pewno nie napracuje. Trudno zgadnąć skąd żal Prezesa, że nikt nie łoży na hipoterpię. Może dawno nie zaglądał w swój statut. Ja zajrzałem w ten statut dzięki informacji BadMana i proponuje zrobić to samo rozżalonym i tym, którzy nie wiedzą w jakim celu powstają fundacje, takie jak ta.
JurekB. (2006.03.18)

info

0  
  0
Ciekawa literatura.
(2006.03.21)

info

0  
  0
Bardzo ciekawa literatura a ile można się dowiedzieć!!!
(2006.03.21)

info

0  
  0