Wojskowy gotowy

19
15.12.2005
1 stycznia zakończy działalność oddział psychiatryczny Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Elblągu. Jego pacjentów przejmie 110 Szpital Wojskowy w Elblągu oraz Szpital Psychiatryczny we Fromborku.
Zdaniem dyrektora 110 Szpitala Wojskowego Władysława Króla, jego placówka jest doskonale przygotowana na przejęcie psychiatrii z Wojewódzkiego. Tym bardziej, że psychiatria w Szpitalu Wojskowym zawsze była największym oddziałem, z profesjonalną obsadą kadrową. Mówi Władysław Król:

Najnowsze artykuły w tym dziale Bądź na bieżąco, zamów newsletter

A moim zdaniem... (od najstarszych)

Pokazuj od
najnowszych
Największe
emocje
i maja dużą skuteczność leczenia - lewatywa pomoże na wszystko, to złoty zapomniany środek
szwejk (2005.12.15)

info

0  
  0
albo pavulonik - on też rozwiązuje wszystkie problemy!
(2005.12.15)

info

0  
  0
psychiatria w 110 szpitalu wojskowym byla i jest od dawna.I nadal na tym samym poziomie-jak wiele lat temu,a podobno swiat sie zmienia...
(2005.12.15)

info

0  
  0
O leczeniu w 110 Szpitalu na psychiatrii dobrze wyraża się tylko kadra (RZĄDZĄCA) .Szkoda że nie podzielają tego zdania pacjenci !!!!!
(2005.12.15)

info

0  
  0
a czy pan doktor-dyrektor powiedzial , ze na nocnych dyzurach na oddzialach jego szpitala jest po jednej pielegniarce bez salowej a lekarz tylko pod telefonem ,rzeczywiscie ten standart to moze byc tylko 'psychiatryk' tylko kto tu jest pacjentem a.+
(2005.12.15)

info

0  
  0
....a gdzie dobro pacjenta ? Czy chory psychicznie to człowiek drugiej kategorii ??Może ktoś zapyta się nas pacjentów!!!
ROZGORYCZONY (2005.12.15)

info

0  
  0
w 110 szpitalu wojskowym powinno się utworzyć dla pacjentów organizację samorządową aby móc dociec prawdy obiektywnej na temat chorób umysłowych. Statystycznie rzecz ujmując pacjenci są normalni a lekarze durniami. Cały mechanizm polega na wydojeniu z forsy NFZ na zasadzie inwersji akceptowalnej na poziomie stosunków miedzy lekarzem a pacjentem. Postulatem narzucajacym się samoistnie jest przekazanie organizacji opieki zdrowotnej nad lekarzami pacjentom z oddziału psychiatrycznego i stosowanie w procedurach leczniczych biegunki środkami całkowicie refundowanymi przez NFZ a mianowicie rycycy i wody destylowanej. A ponadto, tak na zdrowy rozum, mniejszymi nakładami dla NFZ byłoby poklepywanie i żywienie schabowymi paru lekarzy niż spędu pacjentów leczonych bardziej kosztownymi metodami
(2005.12.15)

info

0  
  0
Lekarz na telefon....może i tak kiedys bylo ale jakies 30 lat temu:))) Teraz sa lekarze i pielegniarki na dyzurach i co najwazniejsze sa bardzo mili dla pacjentow.Co do pacjentow na Oddziale Psychiatrycznym....mysle ze wiekszosc tam jest zdrowych "leserow" i "obiboków" i stad taka opinia.
bylapacjentka (2005.12.16)

info

0  
  0
dziwię sie bardzo, że taka jest decyzja szpitali.Ludzie, czy wy wiecie co się dzieje w 110?,przecież tam jest syf,remont całą parą na wszystkich piętrach i do tego nie ma kto sprzątać,bo dyrektor zdjął połowę salowych.Pielęgniarki niektóre nie mogą się odkleić od biurek/ np.na wewnętrznym,chirurgii,laryngologii/ , bo udają,że pracują.A nocki są faktycznie pojedyńcze, to karygodne,w życiu nie położę się do takiego szpitala,gdzie nie ma fachowego personelu średniego.A lekarze /Niezgoda,Filipkowski,Grądzki/w czasie pracy przyjmują prywatnie, i to jest w porządku?Nie polecam tego szpitala...Mało tego, dyrektor chodzi ciągle nawalony i pewnie pod wpływem amoku podejmuje takie wyzwania.....
elblążanka (2005.12.16)

info

0  
  0
owszem na dyżurach jest po jednej pielęgniarce,salowe są wołane z innych oddziałów tego samego szpitala do pracy gdy zaistnieje takowa konieczność.Lecz to wszystko to kropla w oceanie potrzeb.Jak zawsze cierpi na wszystkim personel średni i nizszy.Kiedyś mówiono ,ze za pacjentem idą pieniądze,ale to czesto pacjent dodatkowo donosi je w za"cieżkich "kopertach.Na operację na oddziale ginekologiocznym czeka się po kilka m-cy,a zapisy są TYLKO u ordynatora.Kary godne postępki...
Byłapacjentka (2005.12.21)

info

0  
  0