UWAGA!
[X]Zgłaszanie opinii do moderacji
owszem na dyżurach jest po jednej pielęgniarce,salowe są wołane z innych oddziałów tego samego szpitala do pracy gdy zaistnieje takowa konieczność.Lecz to wszystko to kropla w oceanie potrzeb.Jak zawsze cierpi na wszystkim personel średni i nizszy.Kiedyś mówiono ,ze za pacjentem idą pieniądze,ale to czesto pacjent dodatkowo donosi je w za"cieżkich "kopertach.Na operację na oddziale ginekologiocznym czeka się po kilka m-cy,a zapisy są TYLKO u ordynatora.Kary godne postępki...
Byłapacjentka