24
11.07.2005

A moim zdaniem... (od najstarszych)

Pokazuj od
najnowszych
Największe
emocje
Niestety ale Zagmen ma racje. Zasuszone konserwy klocily sie o jakosc kostki brukowej, a dopuscily do powstania takich maszkar przy ul. Kowalskiej. Zreszta czesc z nich juz sie sypie i odlaza z nich cegłowki. Jezeli to jest jakas wersja "neo" starowki to niech lepiej zostawia to w spokoju i ida bawic sie do innej piaskownicy. Tam przynajmniej nieudany koszmarek z piasku, bedzie mozna potraktowac lopatka, a te "kamienice" bede straszyly jeszcze nasze dzieci.
Hospes (2005.07.12)

info

0  
  0
A sluchajac was rece opadaja, nir ch lepiej zostawia to jak jest? Puknijcie sie. Chodzi o to ze jak juz zabrali sie za spozniony o 50 o lat remont i wreszcie nie ma przeszkod w postaci nawiodzonej konserwatorki to niech to robia z glowa na nie dla picu!!!!
elblazanin (2005.07.12)

info

0  
  0
po pierwsze anonimie retrowersje wytatuuj sobie na czole, nie jestem z zawady czy jaru, mam swoje lata, prowadze strone netowa o tematyce historycznej wiec mnie nie pouczaj ofiaro eksperymentow na odchodach kurzych...pochodz sobie po starowce i pokaz mi choc jedno konkretne przedproze w stanie new, bo starowka ma kilkanascie lat a przedproza sie sypia, kowalska, stary rynek, jesli cos odbudowywac to tak jak bylo kiedys, mialo by to w sobie ducha czasu a nie jakies retro sretro, ni w dupe ni w oko, ladne toto jest nie powiem, rybacka, ale nie na historycznej starowce, a ty anonimie to pewnie nie wiesz nawet ze w EB stal kiedys zuraw...adios
Zagmen (2005.07.12)

info

0  
  0
Zagmen masz rację. Większa część Elbląskiej starówki to straszna architektoniczna chała. Widać, że niemalże od jednego architekta. Choć teraz to co robi Mytych, wygląda zacnie. Ale fakt faktem, starówka powinna być po prostu odbudowywana, taka jak przed wojną, przekazów okonograficznych jest przecież dosyć. A nie takie "zabytki" jak z horroru dla Barbie. Popatrzmy chociaż na Gdańsk, czy oni sobie fundują"retrowersję"?, czy po prostu odbudowują. Przez takie wynalazki nie mamy ani Starówki z prawdziwego zdarzenia, ani nowoczesnej architektury też z prawdziwego zdarzenia. Czymś gorszym mogłbyć jedynie PRLowskie blokowiska. Szkoda ludzkiej pracy i pieniędzy.
Prusak (2005.07.13)

info

0  
  0
Za Stare Miasto ( KONSERWATORA i ARCHITEKTA ) powinien zabrać się prokurator.
Mieszkaniec Starego Miasta (2005.07.13)

info

0  
  0
mieszkaniec starego miasta...zloz pozew do sadu i masz wygrana,
(2005.07.13)

info

0  
  0
Na Rybackiej mieszka jeden NAWIEDZONY co bez przerwy wzywa policję bo mu jest za głośno.Niech teraz wezwie też bo w zwiazku z remontem panuje tam straszny hałas.Powodzenia DRYBLAS.
(2005.07.13)

info

0  
  0
moze jestem zbytnim pesymista, ale za czasow P.Sloniny w Eg. zbyt wiele rzeczy robi sie na wyrost ,zaczyna ,a nie konczy , moze na pewne rzeczy jestesmy za biedni , wykorzystujmy dobrze to co juz mamy / np. jak tam budowa nowej hali przy grunwaldzkiej / ,czy naprawde z rozpoczeta budowa w parku modrzewia nie da sie juz nic zrobic . Pewne plany inwestycyjne prezydent trzymal w tajemnicy przed mieszkancami / zablokowana przez mieszkancow inwestycja - obwodnica wszchod - przez tereny dzialkowe ,likwidujaca prawie wszystkie ogrody dzialkowe w tym rejonie miasta/ Powinien zastac opublikowany ogolnie dostepny plan inwestycji w miescie na najblizsze 10 lat.
(2005.07.14)

info

0  
  0
Odnoszę wrażenie ,że dyskutanci urodzili się dziś lub najdalej wczoraj. To nie jest w porządku, żeby zabierać głos kiedy nie ma się BLADEGO pojęcia o poruszanym temacie. Nie wolno obrażać czytelników po pierwsze brakiem kultury i ubliżaniem im , a po drugie porażającym dyletanctwem. Naprawdę trzeba wiedzieć, że zabudowa Starego Miasta odtwarzana jest nie od tego roku czy nawet od początku kadencji prezydenta Słoniny. A jak się nie wie , to trzeba zapytać !
prawy (2005.07.14)

info

0  
  0
Myślę, ze wraz z odejsciem M. Lubockiej skończyło sie dogmatyczne podejście do odbudowy. Ostatnią pieśnią była rzecz jasna kłótnia o nawierzchnię SR. Jedenym z głownych załozenień retrowersji było sadowienie murów odbudowywanych kamienic na odkrytych fundamentach. Walentynowicz zrył swoją działkę tak, ze nie ma sladu cegły, Mytych wlał w swoją dziurę setki metrów sześciennych betonu. Na naszych oczach moi drodzy dokonuje sie pewien przełom w mysleniu o starówce w Elblągu - odnoszę wrażenie, że idzie ku lepszemu - w tym sensie lepszemu, że taki Walendziak nie czmychnąłby już z Elbląga z reumatyzmem i mokrymi spodniami:)
Arbeiter Beobachter (2005.07.14)

info

0  
  0