A moim zdaniem... (od najstarszych)
Pokazuj od
najnowszych
najnowszych
Największe
emocje
emocje
a kto z was zadzwonił do straży żeby powiadomić o pieskach , które biegają luzem, lub załatwiają sie w miejscach gdzie my ludzie tez przebywamy, jeśli chcemy porządku weżmy sie za niego sami i moze warto czasem zadzwonić chyba nawet na bezpłatny numer do SM.
DOMAGAM SIĘ BARDZO WYSOKICH KAR DLA WŁAŚCICIELI PSÓW, KTÓRZY SWOJE POTRZEBY FIZJOLOGICZNE ZAŁATWIAJĄ W PIASKOWNICACH. PROPUNUJĘ BARDZO WYSOKIE MANDATY(100 - 500 ZŁ). JAK TAKI WŁĄŚCICIEL RAZ ZXAPŁACI, TO NA DRUGI RAZ BĘDZIE PILNOWAŁ SWOJEGO "PUPILKA", SCHOWA G...... DO TOREPKI I JESZCZE MU WYTRZE D......." A DZIECI BĘDĄ ZDROWE I SZCZĘŚLIWE!!!
Pan Komendant powinien takze popatrzec na swoje podworko i zrobic porzadek z pieskami w swojej dzielnicy, w blokach jest mnostwo nie zarejestrowanych pieskow, szczekajacych od 5 rana z balkonow , sikajacych na balkony sasiadow , robiacych kupke do piaskownicy , takze biegajacych bezpansko i bez kagancow . Niekiedy mozna pomyslec ze mieszka sie w schronisku dla psow a nie w bloku dla ludzi.
Krytus masz racje, doberman nie musi byc wcale agresywny. Ten twoj to pies czy suczka?
Prosze odpisz.
Problemy sie skoncza, a egzekwowanie prawa bedzie skuteczniejsze jezeli w takich miejscach jak parki powstana miejsca do wyprowadzania pupilkow, niech to bedzie kawalek terenu z kilkoma slupkami, tam pieski razem ze swoimi wlascicielami niech sobie grasuja, rowniez te bez kaganca. Miejsca, gdzie bawia sie dzieci (patrz park "Kajki") powninny byc nie tylko oznakowane, ale rowniez ogrodzone, aby pieski nie mogly tam beztrosko wchodzic i zalatwiac swoich potrzeb na przyrzadach, na ktorych dzieci za chwile beda sie bawily albo turlaly sie beztrosko po trawce calej w psiej kupie. Milej zabawy !
do obserwatora: To, że psy załatwiają się w piaskownicy to chamstwo właścicieli (aczkolwiek to domena kotów:)) Odnośnie kompielisk- Stary domowe psy są bardziej czyste od wielu ludzi, a bakterie z psa to baaaaaardzo mały "Pikuś":) Oby w kompieliskach były tylko "psie bakterie" to bądziemy 1# na świecie
mis yogi
chyba masz klopoty z czytaniem - doucz sie .ja nie biegam na gore chrobrego tylko chodze .a moze ty tez kiedys doczekasz sie wnukowi bedziesz mogl pojsc z nimi na spacer , chociaz nie wiem czy powinienes .....?
A może by powrócić do instytucji hycla, który kiedyś wyłapywał wszelkie błąkające się bezpańsko psy.
nie rozsmieszaj mnie z tym gdansikiem bo ja tam mieszkam od roku na lelewela,(stary wrzeszcz) i non stop tam pija zule na lawkach w parkach, na ulicach itp wystarczy wymienic park kolo miszewskiego,ulice lelewela,aldony,danusi,konrada
Hej MIs Yogi - jak już coś chcesz napisać to może na temat. A co babcia ma siedzieć w domu, a może piwko na ławce wypić ? Bardzo dobrze, że z wnukami sobie chodzi, ale oczywiście Tobie to przeszkadza.
To, że burek luzem lata i na ludzi sie rzuca to właściciela trzeba "przeszkolić". Poza tym, to koty chyba częściej załatwiają sie do piaskownic - taka duża kuweta.
Znowu ktoś wyidealizował Gdańsk, oh jak tam wspaniale, nawet menele nie piją w parkach - proszę litości.