Winny właściciel

29
30.06.2005
Winny właściciel
Widok psa bez kagańca w miejscu publicznym nie jest niestety niczym nadzwyczajnym
Boję się chodzić na spacery do parku, bo wszędzie biegają psy, które obszczekują przechodniów, warczą, a nawet skaczą na nich - żali się elblążanka. - Właściciele powinni wyprowadzać swoje czworonogi na smyczy i w kagańcu. Zwłaszcza, że regulamin parku wyraźnie to nakazuje.
Jednak, jak dodaje nasza rozmówczyni, to nie psy są winne, a ich właściciele. To oni powinni zadbać o to, by ich pupile nie straszyły przechodniów. - Prawo wyraźnie określa, jak powinien wyglądać spacer z pieskiem w miejscu publicznym, uczęszczanym przez innych obywateli - mówi Jan Korzeniowski, komendant elbląskiej straży miejskiej. - Na skwerach, w parkach czy na ulicach pies powinien być wyprowadzany na smyczy, a pies agresywny dodatkowo powinien mieć kaganiec. W miejscach odludnych dopuszczany jest spacer bez smyczy, żeby pies mógł sobie pobiegać. - Kto decyduje o agresywności psa? - niepokoi się nasza Czytelniczka. - Chyba właściciel, ale on zawsze będzie twierdził, że jego pupil jest łagodny i tylko chce się pobawić. Pewnie dlatego szarpie nogawkę moich spodni? - Faktycznie, o tym czy pies jest agresywny i powinien nosić kaganiec decyduje jego właściciel - wyjaśnia komendant Korzeniowski. - Powinien on wiedzieć, czy zwierzę bywa agresywne, szarpie, szczeka lub szczerzy kły podczas spaceru. Wówczas powinien założyć mu kaganiec. - Szkoda, że prezydent RP zakwestionował ustawę, w której zaproponowano, by właściciele ras agresywnych - na przykład dobermanów - poddawali się badaniom psychologicznym podobnym do tych, którym poddają się osoby starające się o pozwolenie na broń palną - dodaje komendant. - Wychowanie psa należy bowiem do właściciela. Zwracanie uwagi na wyprowadzane psy należy do obowiązków strażników miejskich. Ci mogą najpierw pouczyć właściciela, a później - wystawić mandat karny. - Tu sprawa nie jest prosta, bo właściciel psa musi taki mandat przyjąć - mówi Jan Korzeniowski. - Jeśli odmówi, my sprawę kierujemy do sądu, a ten różnie do niej pochodzi...
A

Najnowsze artykuły w tym dziale Bądź na bieżąco, zamów newsletter

A moim zdaniem... (od najstarszych)

Pokazuj od
najnowszych
Największe
emocje
No to afera. Te komunikaty policyjne chyba mają na celu uwtierdzić nas w przekonaniu, że żyjemy na prowincji. Droga redakcjo, czy nie możnaby stworzyć działu pt. np. 'Występki'? Bo jeśli takie coś wędruje do 'Zbrodnia i kara', to boję się, że niedługo będziemy tu czytać np. 'Stały bywalec siłowni "Sztanga" o pseudonimie "Glaca" przeklnął dziś dwukrotnie na skrzyżowaniu Piłsudskiego i Konopnickiej zdarzenie obserwowała Janina G., której zdjęcia niestety nie pokażemy. Naszej dzielnej policji udało się ustalić typ przestępstwa, trwają poszukiwania winnego. Ktokolwiek wie coś na ten temat proszony jest o kontakt z wydziałem najcięższych zbrodni pod numer ....'. Troszkę to żenujące.
mieszkaniec (2005.06.30)

info

0  
  0
Eee, poprzednia wypowiedź tyczyła się artykułu pt. 'Wandal czy złodziej?'. Chyba moja pomyłka :)
mieszkaniec (2005.06.30)

info

0  
  0
MYŚLĘ ŻE W PIERWSZEJ KOLEJNOŚCI TRZEBA TROCHĘ ROZUMU I KULTURY ZE STRONY WŁAŚCICIELA PSA NIE MOGĘ PO PROSTU ZNIEŚĆ TEGO ŻE PSY BAWIĄ SIĘ, ZAŁATWIAJĄ SWOJE POTRZEBY W PIASKOWNICY MOJEGO DZIECKA ALBO KĄPIĄ SIĘ NA KĄPIELISKU RAZEM Z LUDŹMI A NIESTETY NASZA STRAŻ MIEJSKA NAWET NIE ZWRACA NA TO UWAGI
obserwator (2005.06.30)

info

0  
  0
O ile dobrze sie orientuje, to doberman nie znajduje sie w spisie ras agresywmych...
Doberman (2005.06.30)

info

0  
  0
sluchajac pana Jan Korzeniewskiego to w zasadzie straz Miejska nie powinna nic robic / oprocz odbierania pensji i zakladania blokad zwyklym obywatelom ,byle nie lysym dresom/ ,bo to i tak nic nie daje , Panie komendancie wiec zapraszam na wczesniejsza emeryture , lub do przeprowadzania dzieci przez ulice.
ala (2005.06.30)

info

0  
  0
psy bez smyczy to problem, ale problemem, z którym nic się nie robi są pijący piwo na ławkach w parkach; dziwne,że elbląska Straż Miejska z tym nie robi porządku; kilka lat mieszkałam w Gdańsku i tam byłoby to nie do pomyślenia, to jest problem
(2005.06.30)

info

0  
  0
Dzisiaj ok. godz. 18.30 policjanci spisywali dwóch mężczyzn pijących piwo na placu zabaw dla dzieci w okolicy parku przy ul. Brzeskiej. To miło, że jednak nie zawsze pije się bezkarnie... Do "Doberman": skoro doberman nie figuruje w spisie ras agresywnych/niebezpiecznych to zapewne należy do ras spokojnych razem z pudlami, pekińczykami i ratlerkami. Można nareszcie przestać się obawiać.
(2005.06.30)

info

0  
  0
Mi także sie wydaje, że doberman nie znajduje się na liście agresywnych. Bo niby czemu miał sie znajdować? Mam dobermana i to jest taaaaki pieszczoch, że nie da przejść przez podwórko jak nie zostanie ugłaskany (dosłownie).
Krystus (2005.07.01)

info

0  
  0
To ze psy biegaja po ulicach centrum miasta to jeszcze moge zrozumiec bo przeciez nie zawsze mozna wyjsc z psem na spacer do parku.Ja chodze z wnukami na spacer na gore chrobrego przez ulice torunska. Niestety biega tam bardzo czesto samopas czarny piesek i straszy dzieci . Czy wlasciciele psow ktorzy maja podworka nie powinni trzymac ich tam zamknietych. Zglaszalam ten problem do strazy miejskiej , przez jakis czas pies byl zamykany a teraz znowu biega po ulicy. Czy nie mozna tego problemu zalatwic definitywnie i zmusic wlascicieli do trzymania psow na swoich posesjach.
zaniepokojona babcia (2005.07.01)

info

0  
  0
babciu masz jeszcze sile biegac z wnukami po gorze chrobrego? pewnie niezle wywijasz.gdyby kiedys ten czarny dog pogonil was to moze strzelisz jakis zyciowy rekordzik w sprincie.
mis yogi (2005.07.01)

info

0  
  0