Janusz Nowak od 1994 roku był radnym kilku kadencji Rady Miejskiej, także jej przewodniczącym i wiceprzewodniczącym. W latach 2014-2024 był wiceprezydentem Elbląga (z kilkutygodniową przerwą w tym roku, gdy przeszedł na emeryturę). Jest emerytem od końca lutego tego roku, zasiada też w radzie nadzorczej Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Olsztynie. A od dwóch tygodni, jak się okazuje, pełni funkcję prezesa spółki Fabryka Porta-Mare, która zarządza budowanym właśnie kompleksem kamienic biurowo-usługowych.
- Złożyłem ofertę na konkurs na prezesa, który ogłosiła spółka. Dlaczego w nim wystartowałem? Jako wiceprezydent zajmowałem się na bieżąco współpracą z tą spółką. Chciałbym tę inwestycję dokończyć i mieć satysfakcję, że ten biurowiec w Elblągu powstanie. Tym bardziej że jestem inżynierem związanym z budownictwem od lat. Prace na budowie przebiegają zgodnie z harmonogramem. W najbliższych dniach jestem umówiony na rozmowy z miastem dotyczące części realizowanej przez samorząd, czyli zagospodarowania nabrzeża, bo w tamtym projekcie nie ma jeszcze pozwolenia na budowę – powiedział nam Janusz Nowak, gdy dzisiaj do niego zadzwoniliśmy.
Przypomnijmy, że kompleks biurowy Porta Mare (klasa A) ma być gotowy w listopadzie tego roku. Powstanie tu ok. 10 tysięcy metrów kw. powierzchni biurowej i usługowej do wynajęcia. Inwestycja ma kosztować 100 mln złotych i jest finansowana ze środków rządowych. – Wynajęliśmy firmę, która zajmuje się negocjacjami z klientami zainteresowanymi najmem. Mamy już część powierzchni zakontraktowaną – dodaje Janusz Nowak.
Obowiązki prezesa spółki Janusz Nowak objął pod koniec maja. Jest zatrudniony na czas nieokreślony na kontrakcie menadżerskim. Nadal zasiada w radzie nadzorczej WFOŚiGW w Olsztynie. – Tu nie ma konfliktu interesów. Porta Mare nie korzysta ze środków tego funduszu -odpowiedział nam Janusz Nowak, gdy dopytywaliśmy o to, czy zrezygnuje z członkostwa w tej radzie.