- Nie wiemy, kto je podrzucił. Gdyby ktoś z Parafian lub Gości naszej katedry był świadkiem tego przykrego czynu, prosimy o kontakt. Podobnie, gdyby ktoś chciał przygarnąć do siebie takiego kotka – napisała parafia św. Mikołaja na swoim profilu na Facebooku.
Dwa tygodnie temu do podobnego przypadku doszło w Krakowie. Ktoś zostawił ośmioro kociąt w kartonowym pudełku, podrzucając je do... okna życia, czyli miejsca, w którym matki bez konsekwencji prawnych mogą pozostawić nowo narodzone dziecko, jeśli z różnych względów nie są w stanie go wychować.