Przypomnijmy. Proces został założony z powództwa cywilnego, a pozwanym jest firma zarządzająca parkingiem przy ul. Królewieckiej. 16 kwietnia 2021 roku pan Adam, mieszkaniec Elbląga, robił w tym sklepie zakupy. Tak relacjonuje tamte wydarzenia.
- Zaparkowałem pod sklepem od strony ul. Legionów, nie zauważyłem żadnych znaków świadczących o tym, że parking jest płatny. Wszedłem do Biedronki, robiłem zakupy. Gdy wróciłem do auta, za wycieraczką zauważyłem karteczkę, okazało się, że to mandat za parkowanie bez opłaty. Wynosił 170 zł. Natychmiast zadzwoniłem pod numer podany na mandacie. Usłyszałem, że na podstawie paragonu ze sklepu można go anulować. Poproszono, abym zrobił to korzystając ze strony internetowej firmy. Wszedłem na nią, trzeba było wpisać swoje imię oraz nazwisko i wówczas automatycznie pojawiły się zdjęcia mojego samochodu z widocznym numerem rejestracyjnym. Próbowałem załatwić reklamację, za pierwszym razem nie udało mi się to, ale jak się okazuje firma daje wyłącznie jedną taką szansę. Przy drugiej próbie jest już automatyczna blokada klienta. Nie można nawet zadzwonić, ani napisać do firmy maila, taka możliwość jest zablokowana. Zapłaciłem więc mandat, bo byłem straszony telefonicznie zgłoszeniem mnie do Biura Informacji Kredytowej jako dłużnika. Jednocześnie przeczytałem artykuł na portEl.pl o osobie, która miała podobną sytuację i udałem się po poradę do miejskiego rzecznika praw konsumentów - opowiadał pan Adam.
O tej sprawie pisaliśmy w tym artykule. Wyrok w sądzie pierwszej instancji zapadł 28 listopada. Jest on nieprawomocny.
- Sąd zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 120 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 1.05.2021r. do dnia zapłaty. Zasądził od pozwanego na rzecz powoda kwotę 30 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się orzeczenia do dnia zapłaty tytułem zwrotu kosztów procesu - informuje Tomasz Koronowski, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Elblągu.
Jak poinformował prezes firmy WEIP, wystąpiła ona o uzasadnienie wyroku i odwoła się od niego. - Sprawa dotyczy pojedynczego kierowcy, a nie całego parkingu. Wyrok Sądu Rejonowego w Elblągu nie jest prawomocny i nie można z niego wyciągać pochopnych wniosków. Należy podkreślić, że teren należący do kilkunastu właścicieli, m.in. miasta to tylko fragment przedmiotowego parkingu. Aktualnie wystąpiliśmy o uzasadnienie wyroku i będziemy się od niego odwoływali. Sprawa trafi do wyższych instancji, które rzeczywiście zadecydują jak się ona zakończy - napisał do nas prezez firmy WIEP.
Podkreślił też, że umowa na świadczenie usługi została zawarta w dobrej wierze z zamawiającym, który oświadczył, iż posiada tytuł prawny do nieruchomości oraz że w żaden sposób nie jest ograniczony do rozporządzania parkingiem.
- Nie jesteśmy też pierwszym podmiotem, który na zlecenie zarządza tym terenem w ten sposób. Zarazem do tej pory żaden podmiot nie poinformował nas ani nie wniósł skargi, abyśmy wykonywali usługę na jego terenie. Zarządzanie przez właścicieli wspólną działką jest sprawą ustaleń pomiędzy właścicielami terenu. Nasza firma nie najmuje przedmiotowego terenu od nikogo, a jedynie wykonuje usługę dla zainteresowanego podmiotu. Podmiot, z którym została podpisana umowa nie uzyskuje z przedmiotowego terenu żadnego zysku a opłaca wykonywanie tejże usługi. Usługa ma na celu zapewnienie prawidłowej rotacji pojazdów i zapewnienie wolnych miejsc parkingowych poprzez udostępnianie darmowej godziny parkowania, co jest z korzyścią dla konsumentów. W przypadku braku prowadzenia przedmiotowej usługi najprawdopodobniej parking byłby zapełniony przez pojazdy stojące tam cały dzień, których kierowcy korzystaliby m. in. z usług pobliskiego szpitala – czytamy w stanowisku, które przesłał nam prezes firmy WEIP.
Paweł Rodziewicz, miejski rzecznik konsumentów apeluje, by do jego biura zgłaszały się inne osoby, które zapłaciły karę za parkowanie bez ważnego biletu na parkingu przy ul. Królewieckiej.
- 28 listopada Sąd Rejonowy w Elblągu po rozpatrzeniu sprawy przeciwko WEIP Sp. z o. o. z udziałem miejskiego rzecznika konsumentów, nakazał zwrot nienależnie pobranej kary za brak opłaty parkingowej na tzw. parkingu płatnym przy ul. Królewieckiej 195. Bardzo proszę o kontakt wszystkich mieszkańców Elbląga, którzy mieli podobny problem, tj. uiściły karę za brak opłaty parkingowej na w/w parkingu - czytamy na profilu społecznościowym miejskiego rzecznika konsumentów.