Firma straciła więc bardzo sumiennego i ciężko pracującego pracownika, który pracował w niej niestrudzenie do czasu, gdy postępująca choroba odebrała mu siły do pracy. Również Simon cieszył się w naszym mieście dużą sympatią i jego zbyt wczesne odejście wywołało poruszenie ogółu
Zajęcia rysunku dla nauczycieli
W środę rozpoczął się kurs rysunku dla elbląskich nauczycieli. Weźmie w nich udział 12 nauczycieli i 6 nauczycielek. Nauczyciel rysunku Werner z miejskiej szkoły rzemiosła zapozna kursantów z reformą lekcji rysunku (AZ, sobota, 15.10.1904 r.).
Naukowe wykłady
W najbliższą sobotę po południu o godz. 16.30 w sali posiedzeń rady miejskiej rozpoczną się wykłady zainicjowane przez Związek Nauczycieli. Cykl wykładów na temat “Bismarck i jego czasy” wygłosi docent dr Seraphin z Królewca (niem. Königsberg) (AZ, sobota, 15.10.1904 r.).
Patriotyczne świętowanie w Resursie Mieszczańskiej
Zwracamy uwagę naszych Czytelników na zaplanowane na jutrzejszą sobotę patriotyczne świętowanie w Resursie Mieszczańskiej, które zostało zorganizowane z okazji urodzin naszej Cesarzowej* i ma charakter charytatywny. Program jest wyjątkowo bogaty i urozmaicony. Stąd też zachęcamy do udziału w tym wydarzeniu (AZ, sobota, 22.10.1904 r.).
Rodzina Wedekind pobiła swojego gospodarza
Z powodu celowego uszkodzenia ciała został oskarżony czeladnik ciesielski Friedrich Wilhelm Wedekind i jego trzej synowie: Adolf, Gustaw i Wilhelm Wedekind a także właściciel domu Witte z Elbląga. Kolejny oskarżony robotnik Rudolf Dreese nie pojawił się na przesłuchaniu, dlatego też musiał zostać doprowadzony przed sąd. Witte chciał jako właściciel domu, w którym mieszkała rodzina Wedekind, wypowiedzieć jej umowę najmu. Zdenerwowany tym faktem stary Wedekind wywołał na podwórzu tego domu kłótnię z Witte, podczas której doszło do rękoczynów. Doszło do bójki, w której wzięli udział także synowie Wedekinda. Witte został uniewinniony, jako że to on został zaatakowany. Pozostali oskarżeni z powodu uszkodzenia ciała otrzymali karę odpowiednio: Friedrich Wedekind 30 marek grzywny a jego synowie po 10 marek (AZ, sobota, 15.10.1904 r.).
Ksiądz z Zawady ukarany za nieuruchomienie dzwonów podczas pożaru
Ksiądz Knopf z Zawady (niem. Pangritz Kolonie) otrzymał niedawno od policji mandat w kwocie 3 marek, ponieważ w czasie pożarów nie kazał on uruchomić dzwonów. Istnieje bowiem na Zawadzie prawo dotyczące gaszenia pożarów, które mówi m.in., że kościelny ma podczas pożaru uruchomić dzwony, by ostrzec otoczenie. 14 sierpnia i 5 września doszło na Zawadzie do pożarów, a mieszkańcy nie zostali przy pomocy dzwonów powiadomieni o tym stanie rzeczy. Oskarżony wniósł sprzeciw wobec wymierzonej mu kary, twierdząc, że nie wiedział nic o pierwszym pożarze. W drugim przypadku wiedział on o pożarze i obudził kościelnego każąc mu uruchomić dzwony. Sąd obniżył mandat do 1,5 marki lub ewentualnie jednego dnia aresztu (AZ, środa, 19.10.1904 r.).
Ze spraw sądu ławniczego
Trzech dwunastoletnich chłopców udało się pewnego dnia na łąkę, żeby zerwać trawę dla swoich królików. Zostali oni z powodu kradzieży przez właściciela łąki podani do sądu, który jednak ich uniewinnił. Stwierdził bowiem, że chłopcy nie zrobili tego świadomie i nie zdawali sobie sprawy, że może im grozić za zerwanie trawy kara. Z kolei inny chłopiec miał ukraść starszej kobiecie raz 10 a potem 20 fenigów. W obu przypadkach otrzymał naganę (AZ, środa, 19.10.1904 r.).
Co tydzień cytujemy i tłumaczymy fragmenty artykułów z gazet, które ukazywały się w Elbingu, tym razem z pierwszego dziesięciolecia XX wieku. Obecnie przywołujemy publikacje z gazety Altpreußische Zeitung" i "Elbinger Neueste Nachrichten". Korzystamy ze zbiorów cyfrowych Biblioteki Elbląskiej.
* chodzi oczywiście o Augustę Wiktorię Fryderykę Ludwikę Feodorę Jenny (ur. 22 października 1858 roku w Dłużku, zm. 11 kwietnia 1921 roku w Doorn w Holandii), królową Prus, cesarzową niemiecką jako żonę Wilhelma II, ostatniego władcy Prus i Niemiec – Wikipedia).