A moim zdaniem... (od najstarszych)
Pokazuj od
najnowszych
najnowszych
Największe
emocje
emocje
@Drezyna - Trzeba reaktywować, bo koliński chce się przejechać.
@RobertKoliński - Ta twoje pieprzenie podsumowuje wszystko. Koliński nieskalany rozumem. Nie pracujący bo niby gdzie u neokapitalisty? Na zasiłku badz emeryturze matki/ojca. Taki obrotny społeczniak. Gada żeby gadać. Ze wszystkim z czym się nie zgadza to PATO. Komunista. Biedak.
@Drezyna - A Ty korzystałeś z tej kolei jak była ? jeżeli nie to po co się wypowiadasz, a ja wspominam, jak w młodości podziwiałem te widoki Zalewu z pociągu, chętnie bym dzisiaj korzystał z tej kolei wielokrotnie, zamiast nudnej jazdy samochodem.
@pytanie do Ciebie - Ja korzystałem. Wielokrotnie. A teraz bym się rowerem przejechał, bo pociąg, to już tam nie pojedzie. Czas się obudzić.
Czy gminy chcą rozwoju turystyki przez duże T czy koncentrują się na wycieczkach rowerowych i pieszych dla tubylców? Nie dostrzegam żadnej wspólnej strategii gmin zmierzającej do rozwoju turystyki przez duże T. Oczywiście zdrowie sprawność fizyczna tubylców jest ważna i ścieżka piesza czy rowerowa będzie przydatna ale w żaden sposób nie wpłynie na gospodarczy rozwój w oparciu o turystykę.
@Cz - Ale byłeś np w Niemczech na którymś Radwegu i widziałeś? Albo w Polsce np na Velo Dunajec? Albo nawet na Green Velo. Pojedź, pogadaj z miejscowymi, ile kasy zostawiają turyści rowerowi jak im się sensowną ofertę przedstawi. To jest turystyka przez duże T. Tylko trzeba to dobrze zrobić, wzorców jest sporo.
Ja swoimi rowerami robię ok. 2500 km rocznie od ponad 10 lat i też byłbym chętny na tę nową trasę, ale jak rozbiorą te tory to ta MOŻLIWA atrakcja nie powróci, obudź się ! bo nie każdy może i chce rowerem jak Ty.
Jakąś sciezką na deskorolce w te i we wte po 5 km to nawet z Elblaga nie wyjedzie sie z jednego konca z ograniczonym czasem bez wyczynowego sprzętu. A drezynka z podobnym wysiłkiem jest w stanie dojechac do Zalewu, a do tego moze napędzać nie jedna osoba i możliwości bez torów dla tej trasy mogą sie tylko pogorszyć, a nie polepszyć
Priorytety powinny być zachowane. Czysty Zalew Wiślany - budowa sieci czyszczali i czysta woda. Brzegi po obu stronach zalewu uporządkowane i udostępnione do użytku. 15 metrów brudu w Suchaczu trochę więcej w Kadynach i Tolkmicku to niewiele. Wodne wycieczki do Stegny Kątów Krynicy też powinny być możliwe do zrealizowania. Nie ma żadnej infrastruktury hotelarsko/gastronomicznej na poziomie i się żadna w oparciu o sektor prywatny nie pojawi dopóki gminy fundamentów nie zrobią. Tubylcy będą tu sobie ścieżką jeździć. Turyści to pewnie jadą rowerami zwiedzać region a nie ścieżkę rowerową. Jak już nie kręcą pedałami to zjeść, wykąpać się i zabawić chcą. Piękny teren ale turystyczne zero z śmieci w wodzie i dziadowską infrastrukturą. Gminy mają zrobić fundament a sektor prywatny zrobi resztę bo się wtedy będzie opłacało. Ścieżka rowerowa powinna być ostatnim elementem do realizacji. Dopełnienie strategii.
@Drezyna - Ja swoimi rowerami robię ok. 2500 km rocznie od ponad 10 lat i też byłbym chętny na tę nową trasę, ale jak rozbiorą te tory to ta MOŻLIWA atrakcja nie powróci, obudź się ! bo nie każdy może i chce rowerem jak Ty.