Dawno temu w Elblągu… Nagrodzono firmę Komnick

14
19.09.2020
Dawno temu w Elblągu… Nagrodzono firmę Komnick
Jedno z aut marki Komnick (zdjęcie pochodzi z archiwum Dariusza Babojćia)
Podczas moskiewskiej jazdy próbnej pierwsza nagroda trafiła do Elbląga. Tutejsza fabryka samochodów F. Komnicka w kategorii samochodów ciężarowych do 5 ton za dwa swoje wystawione pojazdy zdobyła pierwszą nagrodę – czytamy w gazecie "Elbinger Tageblatt" z 22 września 1925 roku.

Przypomnijmy, że Franz Komnick (żył w latach 1857-1938) był przedsiębiorcą, konstruktorem i zasłużonym dla Elbląga przemysłowcem. W 1906 roku otworzył pierwszą na wschodzie fabrykę samochodów Automobilfabrik Komnick AG. Zlokalizowana była pomiędzy obecnymi ulicami Fabryczną, Malborską i Dojazdową. Komnick produkował auta osobowe, dostawcze, sportowe i autobusy.

 

Został raniony nożem

Wczoraj wieczorem zraniony nożem został podczas kłótni na podwórzu magazynu przy ulicy Wałowej 1 (niem. Wallstrasse) robotnik Karl Mehrmann z Elbląga. Mężczyzna był zupełnie pijany. Znaleźli go sąsiedzi i odwieźli do szpitala. Oskarżonym w tej sprawie jest prawdopodobnie Joseph W. z Elbląga (ET, 16 września 1925 r.).

 

Z wizytą u księcia von Dohna

Podczas gdy następca tronu w środę rano opuścił Prusy Wschodnie, jego małżonka wraz z dwójką synów została jeszcze kilka dni u księcia zu Dohna w Słobitach (niem. Schlobitten). (ET, 17 września 1925 r.).

Alexander zu Dohna, a właściwie Wilhelm Hermann Alexander zu Dohna-Schlobitten (ur. 11 grudnia 1899 w Poczdamie, zm. 29 października 1997 w Bazylei) był niemieckim księciem i junkierem, przedstawicielem rodu zu Dohna-Schlobitten, ostatnim przedwojennym właścicielem pałacu w Słobitach między Elblągiem a Braniewem. Na początku 1945 pałac został spalony w czasie działań wojennych i od tego czasu pozostaje w stanie ruiny.

 

Jedna osoba nie żyje, druga w szpitalu

W sprawie strzelaniny w Nowakowie (niem. Terranova) chcemy przekazać naszym czytelnikom, że na tę chwilę zmarła tylko jedna osoba, a mianowicie sprawca 59-letni Schulz z Nowakowa, który popełnił samobójstwo. O stanie pani Schulz, która została przetransportowana do Szpitala Diakonis [chodzi tutaj o szpital przy ulicy Związku Jaszczurczego 22] wiemy tyle, że jest poważny, ale nie beznadziejny (ET, czwartek, 17 września 1925 r.).

 

Nowy cykl wykładów w elbląskim liceum

Pedagogiczna Wspólnota Robotnicza miasta Elbląg organizuje tej zimy szereg wieczorów wykładowych. Pierwszy z nich odbędzie się w sobotę, 19 września o godz. 20 w świątecznej sali liceum. Nauczyciel Buchholz z Braniewa (niem. Braunsberg) opowie uczestnikom o "Warmińskiej historii kulturowej" (ET, piątek, 18 września 1925 r.).

 

Nadburmistrz wraca do urzędowania

Nadburmistrz dr Merten powrócił właśnie ze swojego urlopu i przejmuje z dniem dzisiejszym swoje obowiązki służbowe (ET, piątek, 18 września 1925 r.).

 

Co tydzień cytujemy i tłumaczymy fragmenty artykułów z gazet, które ukazywały się w Elbingu w latach 20. XX wieku. Są one zdigitalizowane przez Bibliotekę Elbląską, z której zbiorów korzystamy. Obecnie przywołujemy publikacje z gazety "Elbinger Tageblatt".

tłum. DK

Najnowsze artykuły w tym dziale Bądź na bieżąco, zamów newsletter

A moim zdaniem... (od najstarszych)

Pokazuj od
najnowszych
Największe
emocje
ach ci Niemcy
wincej dopaminy !!! (2020.09.19)
@wincej dopaminy !!! - To nie Niemce a Elblążanie.
Dementi (2020.09.19)
Gdyby CCCP jak wkraczali do ELBLĄGA nie niszczyli i okradali miasta to w Elblągu by istnialo eszystko. A tak ruiny i pustki i wspomnienia. Elblag zawsze byl i jest kopany przez wszystkich. Za co?
(2020.09.19)
Armia Radziecka wkraczała nie do Elbląga, ale Elbinga i to jeszcze podniesionego do rangi festung. Więc mściła się za zbrodnie niemieckie na swoich bliskich, a jej politrucy wręcz domagali się od swoich żołnierzy wyzbycia ludzkich uczuć. Każda wojna jest okrutna, niszcząca ludzkie uczucia. Nie ma wojny sprawiedliwej, więc kiedy żołnierz radziecki wszedł na tereny ówczesnego państwa niemieckiego dostał "wolną rękę", kontrolowaną przez określone służby, w sianiu zniszczeniaa i gwałtu będących symbolem i przejawem każdej wojny. Dziś z pozycji wygodnego fotela, przy dobrej kawie łatwo jest oceniać zachowania z tamtych lat. A niestety ta tragedia była dziełem wszystkich stron uczestników tamtej wojny. Teraz lepiej zamiast zrywać blizny i odnawiać rany trzeba dążyć do tego, aby nigdy i nigdzie nie było wojny.
Winna jest ludzkość. (2020.09.19)
Należy postawić zasadnicze pytanie, czy to jest tłumaczenie czy interpretacja? Oryginalny nagłȯwek jest „Aus Elbing und der Provinz“ a nie „Z wizytą u księcia von Dohna“. W oryginale napisano „Frau Kronprinzessin“ a nie „małżonka“ oraz „beim Fürsten Dohna“ a nie „u księcia zu Dohna“. Ciekawe kto kryje się pod tłumaczeniem z nickiem DK.
(2020.09.19)
@Dementi - taa Prusacy a Hiler byl Austriakiem i akwarelistą
(2020.09.19)
Śródtytuły pochodzą od redakcji.
redaktor (2020.09.19)
Zu Dohna mógł być klakierem, ale nie był junkierem. Był junkrem. Polska język trudna być. ..
polonista (2020.09.19)

info

3  
  0
To były łupy wojenne a Elbling był niemiecki, więc nie ma się czemu dziwić. Co innego to grabienie Elbląga przez Olsztyn po podziale administracyjnym. .. :)
jaa25897 (2020.09.19)
@jaa25897 - ,lupy wojenne, Elblag zostal przekazany Polsce a ruskie wywiezli z niego pociagami co sie dalo :)))tylko pomnika zapomnieli
(2020.09.19)