A moim zdaniem... (od najstarszych)
Pokazuj od
najnowszych
najnowszych
Największe
emocje
emocje
Napisać krótka ławka, to nie napisać nic. Przykro to powiedzieć, ale to była ławka statystek. Kwestią czasu było spuchnięcie pierwszej szóstki. Kontuzje nas wykończyły. Inna sprawa, że Montex praktycznie grał nadal II składem na rozegraniu i dał radę. Tylko, że taka Nosek, Kochaniak czy Więckowska u nas byłyby równorzędnymi konkurentkami do składu pierwszego.
Gawlik – Reprezentacja Polski, Szarawaga – Reprezentacja Polski, Gęga - Reprezentacja Polski, Matuszczyk - Reprezentacja Polski, Łabuda - Reprezentacja Polski, ,Nocuń - Reprezentacja Polski, Rosiak - Reprezentacja Polski (w tym meczu nie zagrała bo wraca do formy po kontuzji)a na przeciwko nich bardzo młode piłkarki ręczne Startu…. Jeśli ktoś w tym meczu oczekiwał wygranej to znaczy, że o piłce ręcznej wie bardzo niewiele. Oczywiście niespodzianki w sporcie się zdarzają ale niespodzianki mają to do siebie, że występują rzadko. Brawa dla 19-20 letnich zawodniczek Startu za podjęcie walki.
@hd - Fakt w tym sezonie Start mocno został dotknięty kontuzjami. Liczne kontuzje nie tylko hamują sportowy rozwój tego zespołu ale i uniemożliwiają walkę o punkty i wyższe miejsce a ligowej tabeli w tym sezonie(. Nosek to ciągle duży prospekt, jak wróci do formy sprzed kontuzji to będzie grała jeszcze lepiej, Kochaniak bardzo zdolna zawodniczka a z sióstr Więckowskich ja akurat wole Magde - uważam, że zajdzie w swojej karierze niż Dominika ale jak będzie to czas pokaże. ..
Dobry mecz "Pajączka"w bramce. "Cygi"z pierwszego meczu z MKS Perła Lublin na początku sezonu a dziś to zupełnie inna (lepsza)zawodniczka. Poprawiła się w grze i mentalnie. Pewnie, że młodzieżowa Reprezentantka musi jeszcze się wiele nauczyć ale niektóre młode mają potencjał.
Nie wiem, jak to wyglądało w TVP SPORT ale na hali klimat i doping wszystkich kibiców SUPER ❤️
Bylo nie zle -- tak grac dziewczyny kurtka jego mac.
Rozbiór Startu czas start.. Alionka miło było.. Powodzenia na południe od Elbląga.
Pełen szacun dla zawodniczek że podjęły walkę, cieszę się że nie przestraszył się nazwisk i sławy jaką niesie za sobą Montex. Różnica w meczu 1 z nimi a wczorajszym w zachowaniu zawodniczek od razu widoczna, szybko się uczą, szkoda tylko że nie było kim grać bo można by było pięknie ograć przy pełnym składzie a tak od 35 minuty moje serce krwawiło. Poza, tradycyjnie już świetnie grającą Alioną, Tati i Asią świetnie w meczu pokazała się Wiola na bramce i Kasia Cygan. Miała też sporo do zaprezentowania pani Stapurewicz - szczerze powiem liczyłem w tym sezonie że zabłyśnie jak Budyń w poprzednim, może jeszcze nie ten czas. Są też-niestety, zawodniczki których obecności na boisku, poza koniecznością wystawienia pełnego składu, nie rozumiem ale co zrobić. .. Wiem to nie ładnie cieszyć się z czyjegoś nieszczęścia Ale fajnie że miedziowe nie wskoczył na 1 miejsce
Już podpisała ? Ej niemożliwe.
Mistrz Polski przyjechał do Elbląga i myślał chyba, że tak młody i zdziesiątkowany kontuzjami Start pokona grając na stojąco a tu nic z tego ! W I połowie Aśka z Alioną wjeżdżały w obronę Perły, jak rozgrzany nóż w masło – dobrze, że dziewczyny widzą luki w obronie przeciwnika i dobrze czytają grę. W II połowie Lublin uruchomił blok i stanęły też w obronie bliżej siebie co utrudniło grę Startu. W II połowie Nasze dziewczyny były już zmęczone bo nie mają nikogo na zmianę a jak pojawia się zmęczenie to, nie realizuje się też założeń taktycznych bo brakuje już sił, często oddaje się też słabsze rzuty ale i tak mecz mógł się podobać.