UWAGA!
[X]Zgłaszanie opinii do moderacji
Mistrz Polski przyjechał do Elbląga i myślał chyba, że tak młody i zdziesiątkowany kontuzjami Start pokona grając na stojąco a tu nic z tego ! W I połowie Aśka z Alioną wjeżdżały w obronę Perły, jak rozgrzany nóż w masło – dobrze, że dziewczyny widzą luki w obronie przeciwnika i dobrze czytają grę. W II połowie Lublin uruchomił blok i stanęły też w obronie bliżej siebie co utrudniło grę Startu. W II połowie Nasze dziewczyny były już zmęczone bo nie mają nikogo na zmianę a jak pojawia się zmęczenie to, nie realizuje się też założeń taktycznych bo brakuje już sił, często oddaje się też słabsze rzuty ale i tak mecz mógł się podobać.