A moim zdaniem... (od najstarszych)
Pokazuj od
najnowszych
najnowszych
Największe
emocje
emocje
Z Twojej wypowiedzi wnioskuje, że być może tym pasem dostałeś jednak za mocno. Współczuje Ci bardzo. Bicie dzieci podlega karze.
Od około dwóch lat mam po sasiedzku przez balkon tez takiego chłopca, może to ten sam o którym jest artykuł. Latem słyszałam jakich niewybrednych słów użył w stosunku do matki, która go potem by się chronic prawdopodobnie zamknęła go na balkonie. Za moment była i policja i karetka, Całe szczescie ze mamy od ich strony zabudowę, bo kto wie co do głowy przyjdzie. Ale co? słyszałam tez ojca, który uzywa sł, ów swiadczacych o braku szacunku do żony. Ryba psuje sie od głowy.
Terapia co tam za bzdety pisze ?. Dobry kij i bez leków się obejdzie. Bezstresowe wychowanie się kłania. To teraz macie dzieci potworki. Jak mnie ojciec przechrzcił parę razy to byłem spokojny w szkole i NIGDY nie miałem zatargów z dziećmi i nauczycielami w podstawówce.
Rozumiem, że ty bijesz swoje dzieci.
Rozumiem, że ty bijesz swoje dzieci. Skoro nie widzisz różnicy między przemocą fizyczną a wizytą u dentysty, to masz duży problem ze sobą
Powinni go do psychiatry zabrać
Np na zachodzie nie podam kraju .moj syn lekko pchnął koleżankę z klasy która go non stop prowokowała.Efekt był taki że wszystko poszło w akta szkolne na konto mojego syna że niby uszkodzenie ciała.Nic nie było. Czytając ten artykuł myślę sobie jaki nieudolny system musi być w Elblazkowie że z takim gagatkiem nikt się może sobie poradzić. Bo pisze że bije dzieci, przeszkadza .
@Renia - Renia ile ty masz lat ze pytasz o leki na raka mózgu o ktorym nikt nie pisał ?
Dziecku potrzebny jest w pierwszej kolejności psychiatra który przepisze mu leki. Może być nawet tak, że to dziecko ma chorobę psychiczną. Może ma jakieś lęki, może mieć nawet schizofrenie itd Mam w rodzinie właśnie chłopca który jest na lekach które działają na jego ośrodek nerwowy bo wykryto u niego zaburzenia psychiczne. Po lekach jest spokojny a miał podobne zachowania do chłopca z artykułu tylko on oprócz tego że terroryzował wszystkich dookoła to potrafił jeszcze mówić że rozwali sobie głowę o ścianę (7lat)
Niestety wiekszosc rodziców nie bierze do siebie tego ze ich dziecko może mieć problemy psychiczne. Odwracają sie na pięcie i wychodzą kiedy taką diagnozę sie postawi. Nie biorą pod uwagę, że takie choroby dotykają również dzieci a wprowadzenie leków jest w pierwszej kolejności koniecznością
Ja jestem za obowiązkiem jest szkolenie samoobrony dla dzieci. TO ważne dla życia i bezpieczeństwa!
Przemoc w szkołach jest bardzo dużym i coraz częstszym problemem. Niestety , za złe czyny dziecka odpowiedzialni są rodzice, którzy zajęci są robieniem kariery, lub co gorsza tkwią w nałogu .