A moim zdaniem... (od najstarszych)
Pokazuj od
najnowszych
najnowszych
Największe
emocje
emocje
Haha wzdłuż Ski i później narzekać że wjazdu na S brak. I do tego jak już zabudujemy S z jednej i z drugiej strony to bach znaki teren zabudowany :D i ograniczenie do 50 km/h haha
Naprawdę nie zastanawia nikogo zadziwiająca seria przypadków sprzedaży za psie pieniądze gruntów miejskich, na które przez długi czas nie było chętnych, ale kiedy zaczęła się kampania wyborcza (i koniunktura na rynku nieruchomości), to nagle te tak niechciane grunty znajdują hurtowo nabywców, zwykle po cenach urągających przyzwoitości? W tym przypadku trzeba będzie w dodatku wyciąć las dorodnych, kilkudziesięcioletnich drzew. Do przetargu staje zaś jedyny (!) oferent, do tego znany m. in. z wybudowania blokowiska pod samą strzelnicą (wiadomo - cisza i spokój:) przy Łęczyckiej. Ciekawe czyj fundusz wyborczy wzbogaci się po tej całkowicie przecież przypadkowej serii zbiegów okoliczności?
Niech ta januszerka nie probuje tylko tam kolejnych swiatel stawiac i jeszcze bardziej korkowac miasta
Dodam tylko, że w mieście wciąż straszą puste, zaniedbane place (działka przy d. kinie Syrena, Grunwaldzka przy Kumieli, Grunwaldzka naprzeciw EPEC-u, cały wciąż kawał Starówki, Wyspa Spichrzów, Modrzewina), transport miejski wymaga corocznego, kilkudziesięciomilionowego dofinansowania, zaś miejscy planiści beztrosko "rozlewają" sobie miasto jak popadnie. Czy ktoś w ratuszu jeszcze myśli?
Spacerowicz, daj ludziom zyc.
@RobertKoliński - Ale co maja poradzic, skoro nikt nie chce kupic (albo co gorsza, sprzedac) gruntow, ktore wymieniasz? Miasto sprzedaje grunty i jesli sie komus podobaja i uwaza, ze cena jest odpowiednia, to kupuje. Doszukujesz sie jakichs zakulisowych zagran, a to rynek dyktuje co znajduje wlascicieli, a co nie.
Znowu sie z panem zgadzam. Pocisnie pan mocniej ws. Gory Chrobrego i basenu, dolinki. Przeciez to jest skandal, iz miejsca dla Elblążan wrecz kultowe zamieniają sie w gruzowisko, popadają w niebyt!
Korkow nie widziales.
@hashtag_teorie_spiskowe - Jeśli nikt nie chce kupić/sprzedać terenu, na którym zależy miastu do inwestycji, to miasto ma przecież różnego rodzaju narzędzia, dzięki którym może takich inwestorów zachęcić/zniechęcić - od różnego rodzaju ulg, przez sądy państwowe, po w końcu wspólną inwestycję z kapitalistą nawet. Ziemia, jak wiemy, jeść nie woła i jeżeli przez lata nic się w danym miejscu nie robiło, to świat się nie zawali, jeżeli poczeka jeszcze rok-dwa na nabywcę, który zapłaci uczciwą cenę. Właśnie o tym mówię, że miasto bardzo głupio realizuje swą, haha, politykę urbanistyczną, bo nawet dla laika jest jasne, że żadnego planu zagospodarowania i racjonalnego rozwoju miasta w tych chaotycznych, nieprzemyślanych ruchach nie ma. Jest doraźne łatanie budżetowych braków i cały pakiet głupich decyzji urzędniczych podyktowanych kalendarzem wyborczym.
@Realista1 - Dziękuję bardzo:) Staram się w miarę swoich skromnych możliwości, jednak są one przecież ograniczone. Podpowiem, że sporo tematów, które leżą większości mieszkańców Elbląga na sercu mógłbym zapewne "pocisnąć" jeszcze bardziej, gdyby udało mi się uzyskać poparcie i mandat społeczny