A moim zdaniem... (od najstarszych)
Pokazuj od
najnowszych
najnowszych
Największe
emocje
emocje
kasa jest tylko trzeba ją dobrze zagospodarować, nie wydawac na TVPis (1,3 milarda), katecheze przeniesć do kościołów (ponad mialrd zł), nie dawać na Rydzyka i innych szamanów. .. i pieniadze się znajdą na godną edukację
To kto nie kłamie? Kogo słuchać? Onet - kłamie, TVPis - kłamie, Ustawa "karta nauczyciela" - kłamie? Tylko bidulki nauczyciele mówią prawdę?
drodzy "nauczyciele". .. NIE WRACAJCIE - bardzo się cieszymy, że w końcu szkoła sama się oczyści od waszych komuszych osób. W końcu przyjdą na wasze miejsce ludzie z pasją i chęcią do nauczania, a nie tylko po profity i przywileje - teraz takim zabieracie etaty, więc NIE WRACAJCIE. Nie będziemy już jako rodzice musieli was sprawdzać i bać się o dzieci, czy aby jakieś tęczowe piątki nie organizujecie, nie będziemy musieli w kółko wydawać wam dodatkowo na korepetycje, a dzieci będą szły z uśmiechem do szkół. NIE WRACAJCIE, ZAŻYJCIE PRAWDZIWEGO ŻYCIA
Daded, Sats itp. inteligentni inaczej - w wielu krajach unii są takie dofinansowania do krów, świń itp. i to od dawna. Po drugie tu chodzi o dofinansowanie tych hodowli, które dają najmniej zysku ale które są najzdrowsze, czyli np. krów wypasanych na pastwiskach a nie całe życie stojących w stodołach i cyckach podpiętych do aparatury. Po trzecie to jest dofinansowanie z unii, a nie z budżetu państwowego - więc co to ma do nauczycieli? Czy totalni są już tak zaślepieni swoim ujadaniem na rząd, że porównują nauczycieli do świń przy korycie?;)
Edukacja i nauczyciele to wszystko było na poziomie ale 25 lat temu. A teraz co? Pomysły żeby na maturze nie było matematyki bo poziom nauczania zbyt niski??? ZA CO PODWYŻKI???
Wchodzę dziś z dzieckiem do Szkoły.Nie każdy ma możliwość zorganizowania opieki.I słyszę złośliwy,wredny tekst za swoimi plecamu"a jednak ktoś swoje dziecko przyprowadził".Ludzie trochę empatii. Pracujecie z dziećmi. Jestem zdruzgotana ,że tacy ludzie uczą dzieci.Dostajecie takie pieniądze na jakie zasługujecie.A więcz z nadstanem.Az serce pęka jak trzeba zostawić w takim miejscu swoje dziecko.
Czego sie spodziewalas?? kultury, poziomu, empatii??? zwykli wyrafinowani(wyjatki jednak sa) pazernia na kase i prezenty od rodziców ludzie. Przez podstawówkę, srednia, studia mam jedną reflekcję: zakompleksieni, wiecznie zazdrosni(zwlaszcza jak trafi sie blyskotliwe i inteligietne dziecko), ciagle narzekajacy na swoj los.
Trafilo mi sie moze poczekajcie policzę:4(wliczajac nauczycielke mojego dziecka w 1-3) normalnych z klasa i zasadami nauczycieli. Dla nich przełknąłbym nawet to, ze zona musi wybrac 2 dni opieki, ja to nie wiem. ..
Obecnie porównuję ich do terrorystów i bezpardonowych gangsterów-takie szanowni mam o was obecnie zdanie.
Jeden plus tego strajku: Odkrył prawdziwą twarz nauczycieli i znp. Reszte sobie dopowiedzcie, ale jestem przekonany, ze rodzice juz na was beda patrzyc inaczej, ja na pewno. ..
O jakim wysokim poziomie nauczania mówisz? Gdzie ten wysoki poziom. Dzieci dobrze się uczą i są mądre w dużej mierze dzięki swoim charakterem i chęci zdobywania wiedzy poza szkołą. Przykład z rodziny - czwartoklasisci z dwóch różnych szkół w dwóch różnych miejscowościach. Nauczyciele nie przekazują dzieciom podstaw sposobu uczenia się, nie wypracowaną systematyki u dzieci. Rodzice musieli dzieciom wytlumaczyc jak sprawnie korzystać z ćwiczeń i książki, jak prowadzić zeszyty szkolne, żeby łatwo bylo się z nich uczyć. Pilnują, żeby dzieci na bieżącą uczyli się że wszystkich przedmiotów z 3 ostatnich lekcji, bo tylko w taki sposób dziecko może później ogarnąć materiał na duża pracę klasowa. Kiedyś takie rzeczy przekazywał nauczyciel dzieciom na pierwszej lekcji, a porządne prowadzenie zeszytu to była święta rzecz. A teraz nauczycielom najłatwiej rozdać kserokopie zadań do odrobuenyacs domu, a sprawdziany wyglądają podobnie skseruwne testy do uzupełnienia. Czy to uczy myślenia dzieci? To jedynie ułatwia pracę nauczycielom. Naprawdę stosunek pedagogów z powołania do tych pozostałych co to przychodzą odrobić panszczyzne 20/80% i jest zupełnie odwrotny do czasów kiedy ja się uczyłam. A to raptem 20 lat temu. Więc jeszczecraz zapytam o jakim poziomie nauczania mówisz. Nie przypusujcue sobie jako swoje zasługi ambicji dzieci, które siedzą w domu i uczą się codzienne po 3-4 godziny, często korzystając z pomocy rodziców.
Banda oszołomów udających inteligencję.