A moim zdaniem... (od najstarszych)
Pokazuj od
najnowszych
najnowszych
Największe
emocje
emocje
Zgadzam się z przedmówcą, z tym że nie ma potrzeby aby duże statki handlowe wpływały na Bulwar, wystarczy, że dopłyną na Bryzę, gdzie rusza budowa nowoczesnego portu. Pozdrawiam
Jestem ZA. Trzeba utrzeć nosa Ruskim.
Szkoda,że Panowie na zdjęciu nie zapoznali się z zachowanymi dokumentami na temat kosztów utrzymania portu elbląskiego w okresie międzywojennym. Ho, ho i HO. Nieżle miałaby się nalbliższa okolica w promieniu kilkudziesięciu kilometrów, gdybyśmy mogli dysponować taką kasą. A przypomnę jakie możliwości miał wtedy sam Elbląg i fakt iż cała infrastruktura działała, a nie miała dopiero powstać. Przekopanie mierzei to śliczne hasło, zgadzam się z przedmówcą to tylko hasło albo sposób na dorażne przewalenie pieniędzy(nie swoich). Nie trzeba przekopywać M. by wykorzystać wszystkie walory okolic Zalewu: akwen, kolej Nadzalewową, nadającą się do przygody żeglarskiej, kajakowej, dętkowej, rowerowej i jakiej tylko się chce Żuław, o Wysoczyżnie, która nie może się doczekać ścieżek rowerowych, pieszych, stacji ekologicznych i zabytkowych nie wspomnę. Pieniądze na przekopanie- na wspomniane wyżej to by starczyło. Resztę z pewnością uczyniliby mieszkańcy tych okolic. Tak jakoś u nas jest, że posłuch zdobywają tylko hasła, mniejsze ale realne i przynoszące konkretne korzyści kroki nie budzą entuzjazmu. Warmiak: Elbląg wraz ze swoim dawnym terytorium ziemskim nie był nigdy Warmią!!!!!!!Miał związki - np. kościelne z Warmią, ale to nie to samo. Między innymi choć może wydawać się to dziwne, teraz 60 lat po wojnie, jest nam nie po drodze z Olsztynem i zapewniam nie będzie.
Zalew w części wschodniej to głębokości rzedu 2,5m. A to co plywa przy takim zanurzeniu to co najwyżej barki rzeczne. Zaiste panowie uczeni, dajcie sobie na luz . Ten przekop to prawdziwy pomysł typu "Luks". Należy też pomyśleć o wpływie prądu zatokowego, niosącego rumowisko rzeki wisły na wschód, Który buduje mierzeję. Czy ten przekop to ma być powtórka Władysławowa? Tam przecięcie rumowiska portem spowodowało zanik półwyspu Helskiego. Czy za paredziesią lat ma zniknąć kRYNICA MORSKA? ZDROWYM ROZSĄDKIEM W TEJ MATERII WYKAZALI się Radni woj. Pomorskiego. Odrzucili te mrzonki, ipotwierdzili potrzebę udrożnienia Szkarpawy i Nogatu.
Gdy ponad sto lat temu odcieto Nogat od Wisly, zainicjowano lancuch przyczynowo- skutkowy w wyniku ktorego Nogat stal sie stechlym rowem, zas Wisla robiac wiele zamieszania poszukala sobie nowych drog do morza. Ekoobroncy obecnego status quo, powinni sobie uzmyslowic iz ich argumenty dla zachowania naturalnego srodowiska, winny byc skierowane do innych ludzi w innych czasach. Gdyby Wisla niosla swe wody jak dawniej w 90% poprzez Nogat nie niepokojona zapora w Piekle, to mielibysmy dzisiaj stan naturalny, a nie skutki cywilizacyjnej dzialalnosci czlowieka.
W wyniku tej dzialalnosci Zalew Wislany powoli staje sie gigantyczna hodowla komarow, szczegolnie w swojej zachodniej czesci. Przesuwanie sie rumowiska wzdluz mierzei jest faktem i czynnikiem sprawczym jej powstania, tylko przejscie do morza na wysokosci Baltijska ( Pilawy ) to jest s t a r y p r z e k o p , a nie jej koniec ............
.......................... Koniec Mierzei zlaczyl sie ze stalym ladem i jakos Baltijsk nie zginal. Na wysokosci Krynicy Morskiej i Piaskow konfiguracja dna morskiego jest taka, ze stosunkowo niedaleko jest do glebi i wedrowka rumosza nie byla by taka klopotliwa, bo miala by do zasypania spora glebie, zas tor wodny poprzez Skowronki i dalej w morze, to istotnie droga przez grzaska plycizne produkowane przez znoszone przez Wisle osady, plus ten nieszczesny rumosz.
Dla normalnej przyrodniczej gospodarki, Zalew wymaga przewietrzenia i ruchu wody, aby nie popadal w ekologiczna ruine. Obecny stan zostal wywolany administracyjnie po wytyczeniu granicy panstwowej na lustrze wodnym i utworzeniem wirtualnej tamy. Wykonanie przesmyku na polskiej dlugosci Mierzei moze tylko podniesc walory tego srodowiska i w niewielkiej czesci zniwelowac fatalne skutki odciecia Wisly od Zalewu WISLANEGO.