A moim zdaniem... (od najstarszych)
Pokazuj od
najnowszych
najnowszych
Największe
emocje
emocje
He, he a ja sobie "smigam" na mierzeje rowerkiem.Z Pasleka do Stegny man 66 km i po niecalych 2 godz leze juz na plazy .A najzabawniejsze jest zdziwienie kierowcow ktorych mijam stojacych w korkach na odcinku Nowy Dwor-Stegna .Stoja "zakuci "w swe metalowe pancerze pot sie leje zdenerwowanie siega zenitu, a obok wyprzedza ich jakis koles na rowerku Z wyrazu ich twarzy mozna odczytac niedowierzanie i irytacje jak to "przeciez mijalem tego goscia gdzies pod Elblagiem z godzine temu".He he mam wtedy niezla beke.Pozdro dla wszystkich bikerow!
Zaborygen /pewno francuski/: Jak myslisz, /jesli w ogole potrafisz?/ gdzie byla "wyzsza" kultura: W Rzeczpospolitej Szlacheckiej czy carskiej Rosji? A tak na powaznie, to ZAMILCZ BOORAKOO!
Wczoraj jechałem ok. 12 z Elbląga do Wwy. Nie spotkąłem ani jednego patrolu POLICJI. A jeżdżą jak wariaci. Pchaja się na czwartego i piątego. Korki były, ale jechało się płynnie. Pozdrawiam
Szkoda,ze Portel spoznil sie z ta informacja o jakies 2 tygodnie... w tamta niedziele wracalo sie z Krynicy ok. 3 godz. ...
Odpowiadając na pytanie anonima informuję, że wyższa kultura była w Rosji carskiej. Jest to fakt potwierdzony naukowo i bezsporny. Rzeczpospolita Szlachecka zginęła, bo co drugi jej obywatel chciał być urzędnikiem państwowym, a tylko co drugi się do tego nadawał. I nie byli to ci sami ludzie.
Korki są wszędzie, najbardziej co uderza to " kierowcy " którzy konicznie muszą korek wyminąć, ale nie zdaja sobie sprawy że jeszcze bardziej komplikują sprawę. Jest to totalny brak kultury o wyobraxni nie wspomnę. Najczęściej takie manewry wykonują nadludzie za jakich uważają się warszawiaki, ale zdarza sie zauważyć elblągów, gupkowatych , większości łysych i napakowanych, no cóż ale czym ci idioci mogą się wykazać? Czym na siebie zwrócić uwagę? A takich debili co niemaiara, współczuć im i rodzinom i tym pustym babom przed którymi chcą się popisać ,
W ostatnich dniach jechałem 7-ką w tę i z powrotem na odcinku ok 200 km. Sam mam "W" na tablicy, ale największe chamstwo jakie ostatnio widziałem zaprezentowali dżentelmeni z "N". Cysterna z Olsztyna nie przejmowała się żadnymi ograniczeniami prędkości, traktując je jako okazję do ryzykanckiego wyprzedzania frajerów, a cham na ostródzkich numerach z nadrukiem "Ubojnia drobiu" na budzie - dodatkowo z premedytacją zajeżdżał osobowym autom drogę. TIR-om bał się podskoczyć, albo brał ich za "swoich".
Dziekuje Ci Szanowny KKK za wyczerpujaca odpowiedz. Tez tak myslalem, tylko o maly wlos Aborygen Miejscowy zbilby mnie z "pantalyku". Ucz sie Zaborygenie /francuski?/ kultury ze wschodu bo Ameryce to nawet bladego pojecia nie masz!
To nawet trudno komentować - Nic ująć - nic dodać. Pełnokrwisty Anonimek – bojaźliwy (kompletny brak cywilnej odwagi) – rodzaju nijakiego. Podskakiwacz, szermujący inwektywami. Ciebie nie ma - nie istniejesz. Żal mi Ciebie - taki smutny obrazek karykatury człowieka.
AM:Swoj zal wszdz se w cztery litery. Ja tez tam mam twoja "litosc". A "nijaki" to nie rodzaj?