Pomysłodawcą szybkiego zarobku był szef grupy 27-letni elblążanin Artur T. To on namówił znajomego, by założyć na swoje nazwisko przedsiębiorstwo wielobranżowe. Przedsiębiorstwo to miało zajmować się sprzedażą artykułów spożywczych. Kiedy firma została zarejestrowana, korzystając z zaświadczenia o wpisie do ewidencji działalności gospodarczej, oszuści rozpoczęli działalnością handlową. Za pierwszy zakupiony towar w hurtowniach, chcąc zdobyć zaufanie właścicieli, zapłacili. Kolejny kupowali jednak już na tak zwany „przedłużony termin płatności”, wiedząc z góry, że i tak za niego nie zapłacą. Zakupiony towar odbierali osobiście.
W ten sposób w okresie od listopada 2000 do stycznia 2001 roku wyłudzili towar z hurtownii spożywczych z Elbląga, Malborka i Gdańska na ok. 42 tys. złotych.
Policjanci zatrzymali całą grupę w momencie, kiedy ta szykowała się już do „zwinięcia interesu”.
Sąd Rejonowy w Elblągu na wniosek policji i prokuratury zastosować wobec czwórki zatrzymanych trzymiesięczny areszt tymczasowy. Grozi im do 8 lat wzięzienia.
Najnowsze artykuły w tym dziale
Bądź na bieżąco, zamów newsletter