Bandyci kazali, by kierowca opuścił ciężarówkę i wsiadł do ich samochodu. Tam uderzyli go w głowę. Ogłuszonego kierowcę wyprowadzili do lasu i przywiązali do drzewa. Mężczyzna po dłuższym czasie sam uwolnił się z pęt, dotarł do najbliższych zabudowań i zawiadomił policję. Według zeznań poszkodowanego, napastników było kilku.
Skradziony TIR należał do firmy z południa kraju.
Najnowsze artykuły w tym dziale
Bądź na bieżąco, zamów newsletter