Janusz K. - pseudonim "Killer" i Jarosław D. - pseudonim "Czarny" spotkali się w garażu u Henryka K., by naprawić samochód. Zauważyli, że w warsztacie jest kilka wartościowych rzeczy a Henryk K. w portfelu ma pieniądze. Postanowili, że mu je zabiorą. Jednak nie zrobili tego od razu. Najpierw pojechali do pracy, a później w drodze do warsztatu kupili piwo i wódkę. Zaproponowali właścicielowi, by z nimi wypił. Później zaczęli mu grozić, że jeżeli nie da im pieniędzy, pobiją go. Pomiędzy mężczyznami wywiązała się szarpanina. Oskarżeni dotkliwie bili Henryka K i dusili, w wyniku czego poszkodowany mężczyzna zmarł. Napastnicy zabrali z warsztatu torbę z narzędziami, motorower, radio samochodowe i kołowrotek wędkarski, natomiast z portfela ofiary wyjęli 50 zł. Podczas przesłuchania nawzajem zrzucają na siebie winę.
Najnowsze artykuły w tym dziale
Bądź na bieżąco, zamów newsletter