W tej sprawie zatrzymano 19-letniego Jarosława K., który mieszkał w sąsiedztwie i którego świadkowie widzieli w towarzystwie dziewczyny krótko przed jej zniknięciem. Podejrzany przyznał się do zabójstwa. Z ustaleń prokuratury wynika, że zwabił Agnieszkę na spacer nad rzekę, udusił, zgwałcił, a później zabrał telefon komórkowy.
Dziś w sądzie zeznają biegli oraz jeden ze świadków. Na rozprawie pojawili się też koledzy zamordowanej oraz znajoma jej rodziców. - Nasze córki były w tym samym wieku i w tych trudnych chwilach trzeba być z nimi – powiedziała nam kobieta.
- To była nasza koleżanka, liczymy, że jej zabójca dostanie najwyższą karę i chcemy być przy tym - powiedziała jedna z dziewcząt.
Jarosław K. był już wcześniej notowany przez policję za kradzieże. Teraz grozi mu dożywocie.
Najnowsze artykuły w tym dziale
Bądź na bieżąco, zamów newsletter