Do pierwszego pobicia doszło 27 września około godziny 11.30. Kilku nieletnich weszło do budynku szkoły i pobiło 15-letniego chłopca. Dwie godziny później ta sama grupa chuliganów zaatakowała dwóch 14-latków przed innym gimnazjum. Pokrzywdzeni odnieśli ogóle obrażenia, ich stan jednak nie wymagał pobytu w szpitalu.
- Z naszych ustaleń wynika, że grupa nieletnich, która gromadziła się pod szkołami,
liczyła kilkunastu młodych ludzi - mówi Jakub Sawicki z zespołu prasowego KMP w Elblągu. - Z zeznań wynika, że samego czynu karalnego dopuściło się około 4-6 osób. Nieletni bez żadnej przyczyny bili pięściami i kopali swoje ofiary.
Tego samego dnia policjanci wytypowali sprawców. Przesłuchali dwie osoby w charakterze sprawcy czynu karalnego oraz świadków zdarzenia.
Do tej samej sprawy wczoraj (3 października) zatrzymano trzech chłopaków w wieku od 14 do 15 lat. Zostali oni umieszczeni w izbie dziecka. Wśród typowanych przez policję sprawców pobicia młodych elblążan, znajdują się nieletni, którzy byli wcześniej zatrzymywani przez policję, m.in. za włamania, uszkodzenie mienia, uszkodzenie ciała i kradzież. Policja nie wyklucza kolejnych zatrzymań.
- O pierwszym zdarzeniu powiadomił policję pracownik szkoły jeszcze tego samego dnia - mówi Jakub Sawicki. - O drugim zajściu poinformowali kilka dni później rodzice pobitych 14-latków. Apelujemy, aby każde zaistniałe przestępstwo zgłaszać niezwłocznie, gdyż wpływa to na skuteczność działań operacyjnych policji.
Najnowsze artykuły w tym dziale
Bądź na bieżąco, zamów newsletter