Do pierwszego wypadku doszło w południe przy skrzyżowaniu ulicy Grottgera z Pabianicką. 22-letni Michał C. kierujący audi A6 podczas cofania potrącił 91-letniego mężczyznę idącego chodnikiem. Poszkodowany z urazem głowy został przewieziony do Szpitala Wojewódzkiego.
Drugie potrącenie miało miejsce około godziny 15 przy ul. Grunwaldzkiej, przy wjeździe do sklepu „Nomi”. 32-letni Paweł A. jadący samochodem skoda fabia potrącił przebiegającego przez jezdnię 11-letniego chłopca, który przebywa obecnie w szpitalu przy ul. Żeromskiego. Przyczyny obu wypadków bada elbląska drogówka.
Najnowsze artykuły w tym dziale
A moim zdaniem... (od najstarszych)
Pokazuj od
najnowszych
najnowszych
Największe
emocje
emocje
ten drugi wypadek był chyba tydzień temu ?
Policja apeluje do kierowcow... a co z pieszymi. To czasami piesi wchodza na jezdnie jakby byli panami drogi, a przy takich warunkach - ciemno, pidajacy deszcz czy snieg - naprawde trudno zauwazyc ludzi chcacych przejsc przez jezdnie... A jak sie zauwazy to moze byc za pozno, bo samochod w miejscu nie stanie
Piesi są takimi samymi użytkownikami dróg i ulic jak kierowcy,więc dlaczego policja ciągle kieruje apele tylko do kierowców?Czyżby pieszych ostrożność nie obowiązywała.Może policja wreszcie zajęłaby się również pieszymi.Czyżby policja nigdzie nie doczytała się w kodeksie drogowym o obowiązkach pieszych.Najłatwiej zawsze czepiać się kierowców i od nich najłatwiej wyciąga się pieniądze za mandaty.Pozdrawiam!!!
No wlaśnie może by tak piesi tez uważali. Dzis rano własnie na ul. Grunwaldzkiej, jechalem od strony dworca w kierunku centrum. Na przejscie dla pieszych wtargnal mi chlopak na czerwonym świetle przy przystanku tramwajowym na przeciw dworca. Bylem doslownie 10 m przed przejsciem (zaznaczam ze mialem zielone swiatlo i predkość ok 40 km/h) Dobrze ze pieszy odskoczył bo raczej bym go potracił.Nawet sie nie spojrzal czy jedzie jakis samochód. Droga hamowania w takich warunkach pogodowych jest dluższa. Nie wiem czy w szkolach ucza, ze na czerwonym swietle mozna przechodzic??? Moze wlasnie policja zaczelaby tez zwracac uwage na przechodniow,szczegolnie na ul. Grunwaldzkiej.
Potracenie idacego chodnikiem, 91-letniego czlowieka, podczs cofania (audi wjechalo na chodnik) to ewidentan wina kierwcy. Czy elblaskie debile, ktore sie tutaj popisuja, stoczyly sie na taki poziom, ze nie sa juz w stanie zrozumiec dlaczego policja apeluje do kierwcow o ostroznosc?
TAK a najciekawiej jest na ul.Grunwaldzkiej ,a tam ludzie lubia na czerwonym przechodzić maja nadzwroczność i pierwszej sygnalizacji nie widzą a patrzą na drugą strone ulicy a nie na sygnalizacje do wysepki
Sam jesteś debil albo debilka.Najpierw przeczytaj dokładnie artykuł a później się wypowiadaj.Widzisz połowę tekstu a drugiej połowy nie chcesz widzieć.Nie obrażaj więc wypowiadających się na forum.Druga część tego artykułu dotyczy pieszego,który wtargnął na jezdnię a czepiasz się tylko kierowców.Może kiedys też wsiądziesz za kierownicę samochodu (jesli dadzą Ci prawo jazdy) wówczas może zmienisz punkt widzenia.Wyobraźnię powinien mieć każdy więc dlaczego wymaga się tego tylko od kierowców.Kierowcy czasami nawet wyobraźnia nie wystarczy jesli jest winę ponosi pieszy.Pozdrawiam!!!
Mam prawo jazdy od 30 lat. Takiego lekcewazenia przechodniow, jakie widze w elblagu nie spotkam nigdzie indziej na swiecie. I do tego te pyskowy, to zwalanie winy na innych, na 91cio letniego czlowieka, ktory lezy w szpitalu...caly elblag.
"Anonim"- 1. Nie spotkasz nigdzie indziej, jeśli nie wyściubisz nosa poza Elbląg.
2. "dziewięćdziesięciojednoletniego-cio" ?! CIOŚ tu chyba nie tak...
3. Niech zgadnę - lubi pan jeździć w kapeluszu?
roter- jesli chcesz miec racje w punkcie 1,2,3, to ja ci ja daje