Obecnie policjanci prowadzą aresztantów na rozprawy sądowe pod ścianami obu budynków, ponieważ nie mogą ich przeprowadzić przez dziedziniec aresztu, czyli tak zwany spacerniak.
- Przejście, które będzie przebiegało właśnie przez spacerniak, będzie przede wszystkim izolowało aresztowanych od współosadzonych - mówi Andrzej Sobczyński, szef służb ochrony w Areszcie Śledczym w Elblągu. - Robimy to głównie dlatego, by zapewnić bezpieczeństwo. Zdarzało się tak, że obok prowadzonego koło budynku aresztanta nagle pojawiało się kilka innych osób, które chciały mu coś przekazać. Na polu spacerowym natomiast natychmiast współosadzeni przekazywali sobie nawzajem różne informacje. Chcemy temu zapobiec.
Tunel połączy budynki sądu i aresztu śledczego. W obu są już specjalne korytarze, którymi prowadza się podsądnych wprost do sali sądowej. W tunelu znajdą się luksfery, a także śluzy bezpieczeństwa, gdzie będzie można kontrolować osoby osadzone w areszcie.
Najnowsze artykuły w tym dziale
Bądź na bieżąco, zamów newsletter