Szansa na studia

41
13.08.2002
Trwa "kampania sierpniowa" - poszukiwanie wolnych miejsc na uczelniach przez tych, którym nie udało się dostać na wymarzone studia. Sprawdziliśmy, jak sytuacja wygląda w Elblągu.
W jedynej elbląskiej uczelni państwowej - Państwowej Wyższej Szkole Zawodowej - wolne miejsca na studiach dziennych są na specjalnościach technicznych: inżynierii mechanicznej, elektrotechnice z informatyką techniczną i ochronie środowiska oraz na specjalności język niemiecki. Zaocznie można jeszcze studiować administrację samorządową i finanse publiczne, finanse przedsiębiorstw, zarządzanie małym i średnim przedsiębiorstwem oraz specjalności informatyczne: administrowanie systemami i sieciami komputerowymi oraz projektowanie baz danych. Dzienne studia są bezpłatne. Dokumenty składać można do 23 sierpnia. Egzaminy wstępne oraz konkurs świadectw odbędą się we wrześniu. W Elbląskiej Uczelni Humanistyczno - Ekonomicznej i Wyższej Szkole Zarządzania i Przedsiębiorczości miejsca są jeszcze na wszystkich specjalnościach. Nauka trwa 3 lata. W EUH-E studiować można administrację publiczną, zarządzanie i resocjalizację oraz nową specjalność - pracę socjalną, na którą uczelnia otrzymała zgodę ministra edukacji na przełomie lipca i sierpnia. Dokumenty składać można do końca września (poprawka red.). WSZiP im. Jańskiego kształci w zakresie zarządzania nieruchomościami, zarządzania organizacjami oraz informatyki ekonomicznej. Rekrutacja zostanie zakończona 15 września. Jak mówi kierownik elbląskiego, zamiejscowego wydziału uczelni, Bogdan Statkiewicz, uczelnia czeka na zgodę ministra na kształcenie w zakresie politologii i socjologii. W planach są także trzy nowe kierunki studiów podyplomowych - integracja z Unią Europejską, socjologia regionalna i zarządzanie turystyką. Nabór prowadzi także nowa w mieście szkoła - Nauczycielskie Kolegium Języków Obcych. Tworzone przez Szkołę Języków Obcych Regent Kolegium kształcić będzie na poziomie licencjatu w zakresie języka angielskiego. Szkoła czeka jeszcze na zgodę ministra edukacji. Za semestr nauki w Elblągu trzeba w tym roku zapłacić od tysiąca do 2 tysięcy złotych.
AJ

Najnowsze artykuły w tym dziale Bądź na bieżąco, zamów newsletter

A moim zdaniem... (od najstarszych)

Pokazuj od
najnowszych
Największe
emocje
Trzeba się szanować i uciekać z tego szuwarowo bagiennego miasta
(2002.08.13)

info

0  
  0
Tylko nie PWSZ. Serio.
Marta (2002.08.13)

info

0  
  0
Polecam PWSZ - jeszcze bardziej SERIO!!!
voophroo (2002.08.13)

info

0  
  0
Marta , popieram twoją opinię , szkoda czasu i pieniędzy taką " uczelnię " . A ty vapooroo , czy jak tam się podpisujesz , nie rób z ludzi idiotów , bo sam jesteś chyba nie najlepszym dowodem na " jakość " tej szkólki .
studentka PG (2002.08.13)

info

0  
  0
Voophroo do szkoły ... specjalnej !!!
Veta (2002.08.13)

info

0  
  0
co studentka PG może wiedzieć o jakości studiów??
ed (2002.08.13)

info

0  
  0
Z trojga złego czyli EUH-E, WSZiP im. Jańskiego oraz PWSZ to już jednak to PWSZ wypada najlepiej (co nie oznacza, że dobrze...). Zawsz to jednak jakieś (cięższe) doświadczenie życiowe...Kto nie przeżył, nie zrozumie...
studentka (2002.08.13)

info

0  
  0
Licencjat można zrobić wszędzie, nawet w Elblągu, ale nad magisterką polecam się głebiej zastanowić. Sama "za chwilę" stanę przed takim dylematem...
elblążanka_studentka (2002.08.13)

info

0  
  0
Nauczycielskie Kolegium Języków Obcych REGENTA? A to ciekawe! Nawet nazwy nie potrafili wymysleć oryginalnej tylko podszyli się pod tę sprzed 5 lat. (NKJO weszło w skład PWSZ). Kto tam będzie uczył? Czy przypadkiem nie magistrowie z Pułtuska? Oj, czarno to wygląda!
kobo (2002.08.13)

info

0  
  0
Osobiście w żadnym wypadku nie polecam Jańskiego. Placówka ta bardziej przypomina zabawę w szkołę niż prawdziwą uczelnię. 1. Nauczają wszystkiego co się da. Jak znajomy dziekana chce czegoś tam powykładać, to nie ma najmniejszego problemu. Dodaje się nowy, bzdurny przedmiot, których nic nie daje, np. Nauka społeczna kościoła itp. 2. "Uczelnia" specjalizuje się głównie w kierunku "zarządzanie i marketing", jednak pracownicy uczelni powinni sami posłuchać wykładów z "organizacji" - bo to wszystko przypomina jeden wielki bałagan. Co ciekawe, wykładowcy w zasadzie sami nie wiedzą czy uczelnia nazywa się Wyższa Szkoła Zarządzania i Przedsiębiorczości im... czy może Szkoła Wyższa ... 3. Od początku "pakowano" studentom, że szkoła będzie prowadziła również studia magisterskie. Do tej pory nic się nie zmieniło, cały czas się "stara". Co ciekawiej w internecie zamieszczone są błędne informacje, że prowadzi studia magisterskie. Tymczasem władze usprawiedliwiają się tym, że owszem prowadzi, ale siedziba uczelni WSZiP w Warszawie. Coś tu kiepsko z tym ich "Honor i .... coś tam jeszcze" 4. Jeszcze lepszy numer odwalono studentom III roku. Pierwsze obrony prac magisterskich rozpoczynają się ? 28 sierpnia. Już z góry widać, jak studentów się olewa. Nie dość, że nie mogą iść dalej na magisterkę w Jańskim to obcina się im cały rok, bo w każdej "szanowanej " uczelni nabór trwa maksymalnie do końca lipca. Ale przecież wykładowcy muszą mieć wakacje. 5. Można tak jeszcze długo wymieniać. Problemy lokalowe. Studenci płacą dużą kasę, żeby jeździć z miejsca na miejsce na zajęcia. Owszem wykupiono Pałacyk po Elzamie, ale ten budynek w ogóle nie nadaje się na tego typu placówkę. Przedmioty wykładane są w okropnych warunkach. Ale przecież dr Hochleitner jest historykiem i chciał za pieniądze studentów przysłużyć się trochę naszemu miastu. Ma dalej odrestaurowywać budynek, więc nabór trwa nadal. Dalej beznadziejne "sympozja i konferencje", gdzie na siłę spędza się studentów i karze słuchać bzdur i serii "mydła i powidła czyli co, kto jaki temat wymyśli to niech sobie pogada". Itd. Proponuję - zastanówcie się dobrze nad wyborem tej szkoły. Mami wszystkich najtańszym czesnem, ale nie mówi że za każdą poprawkę trzeba "bezalować"
rozczarowany (2002.08.14)

info

0  
  0