Pomysłodawcą wydarzenia jest Witek Wilk, który wraz ze swoją ekipą od 8 lat odwiedza polskie miasta i głosi ewangelię. „Strefa Mocy” to piknik rodzinny poświęcony rozwojowi osobistemu i duchowemu. Jego elbląską odsłonę, która od piątku (28 czerwca) do niedzieli (30 czerwca) gości na placu przed katedrą, przygotowało Centrum Nowej Ewangelizacji w Elblągu. – Na jej czele stoi ks. Grzegorz Puchalski, proboszcz parafii w Stegnie. Pomysł organizacji tego wydarzenia kwitł w nas mocno już od dłuższego czasu. To było takie pragnienie po pandemii, aby coś znowu zacząć robić duchowego w Elblągu: nie tylko karmić ciało, ale też i ducha. W tym roku przypada 25 rocznica wizyty Jana Pawła II w naszym mieście i to on jakoś nas przynaglił, aby tym się zająć. Tak się złożyło, że Witek Wilk przyjechał, aby prowadzić uwielbienie w kościele brata Alberta. Po spotkaniu okazało się, że ma wolny termin i może przyjechać do Elbląga ze „Strefą Mocy” – wspomina Dorota Życzkowska, wolontariuszka Centrum Nowej Ewangelizacji w Elblągu, organizatorka wydarzenia.
Czym jest „Strefa Mocy”? - Jest to totalny poryw Ducha Świętego i zawołania rodziny Wilków do służby ewangelizacyjnej. Witek Wilk na początku swojej drogi z panem Jezusem miał podczas modlitwy duchowy obraz: widział siebie samego na scenie, a dokładnie przyczepię tira, która się rozkłada, on jest na środku z mikrofonem, w kącie stoi czerwona perkusja. Po 20-latach jak jemu to pan Jezus podczas modlitwy w takim obrazie pokazał, podeszło do niego małżeństwo i powiedziało, że są przysłani przez Boga i mają pragnienie kupić mu przyczepę tira. I od tego się zaczęło. "Strefa Mocy" to właśnie jeżdżenie od miasta do miasta, zawsze z jakimś innym tematem. W tym roku to jest HIOB, czyli Historia Innej Obecności Boga. Oni pokazują w jaki sposób Bóg uczestniczy w naszym życiu. Czy tego chcemy, czy nie chcemy, to każdy z nas jest dzieckiem bożym – wyjaśnia pani Dorota.
Wolontariuszka podkreśla, iż "Strefa Mocy" to „duchowe rozpoczęcie wakacji”.
- Codziennie mamy tutaj modlitwę o uzdrowienie. Już wczoraj mieliśmy tutaj uzdrowienie - pan Jezus uzdrowił żylaki u kobiety. Dzisiaj ta kobieta przyszła i powiedziała: mam zdrowe nogi. Zależy nam, aby ten piknik był też miejscem spotkania, wyjścia kościoła na zewnątrz i pokazania, że kościół to jest radość. Nie potrzebujemy murów, to my tworzymy ten kościół – mówi Dorota Życzkowska.
Pani Lucyna pochodzi z Limanowej, teraz odpoczywa w Stegnie na Mierzei Wiślanej i podczas nabożeństwa w tamtejszym kościele dowiedziała się o „Strefie Mocy” w Elblągu. Sobotę postanowiła spędzić na tym wydarzeniu. – Z takich spotkań można czerpać siłę, której potrzebuje się do życia. Jestem nauczycielką w liceum i zauważam, że młodzież ma obecnie ogromny kryzys wiary i myślę, że tak pozytywnie naładowany nauczyciel może również tę moc przekazywać młodemu pokoleniu. Młodzież jest spragniona tego, by móc pokazać swoją wiarę – mówi pani Lucyna.
Program „Strefy Mocy” na niedzielę (30 czerwca)
15:00 -18:00 - Świadectwa: Michał Steciak i Dorota Brodowska
18:00-22:00 Wilk
Działanie stref (zdrowia, grywalizacji, życia, przedszkolaka, spotkań, posilenia, "open doors"
15:00-22:00
Speed dating
16:00-18:00