Potrąciła rowerzystę

23
29.08.2005
Na drodze nr 7 w okolicach Kazimierzowa kierująca Peugeotem 29-letnia mieszkanka Warszawy potrąciła rowerzystę.
W niedzielę na krajowej „siódemce” 29-letnia Katarzyna B. podczas wykonywania manewru wyprzedzania straciła panowanie nad pojazdem, wpadła w poślizg, a następnie potrąciła 38-letniego rowerzystę, obywatela Niemiec. - Rowerzysta doznał złamania barku i ran szarpanych obydwu dolnych kończyn – mówi Jakub Sawicki z zespołu prasowego elbląskiej policji. - Badanie alkotestem wykazało, że sprawczyni wypadku była trzeźwa. Okoliczności zdarzenia wyjaśnia elbląska "drogówka".
przyg. M

Najnowsze artykuły w tym dziale Bądź na bieżąco, zamów newsletter

A moim zdaniem... (od najstarszych)

Pokazuj od
najnowszych
Największe
emocje
Znowu Warszawa. Na pewno nie jechała 90 km/h - jak to krawaty.
ej (2005.08.29)

info

0  
  0
No wiadomo baba
Morientes (2005.08.29)

info

0  
  0
a co to znaczy "W niedzielę około na krajowej „siódemce” 29-letnia..." około czego? a raczej której godziny??? Portel powinien kogoś wynająć od sprawdzania artykułów - jak to się ma w innych gazetach, nie koniecznie internetowych
Prezo (2005.08.29)

info

0  
  0
Bo to zła kobieta była
outsider_max (2005.08.29)

info

0  
  0
jak jechalem w strone NDG to nawet nie poznalem co to za samochod byl tak rozwalony...
marcin (2005.08.29)

info

0  
  0
bo to był składak z niemiec za 10 euro
A (2005.08.29)

info

0  
  0
a redakcja znowu w ch#$%^a przywaliła, poprawiła niby błąd(mój poprzedni post)ale zmianki nie ma co do "około...." GRATULUJE REDAKCJO POMYSŁU!!! Chociaż byście się przyznali do chochlika, zamist zmieniać tekst-skracając go R.P ze starej gazety która nie istnieje od czasu mojego odejścia "Gazety Elbląskiej" gdzie redaktorem był 'wspaniały' kłamca i poseł J. W. PS Mądry wie co mówi, głupi pisze co wie
Prezo (2005.08.29)

info

0  
  0
Prezo bardzo widac, zes tu nie czesto portEl dziekuje za upoprawki wybranym komentatorom
(2005.08.29)

info

0  
  0
Bylam na miejscu w trakcie zdarzenia. Mezczyzna ten mial normlanie otwarte zlamanie jednej nogi a na poczatq przez moment stracil przytomnosc ale kiedy moj tata do niego podszedl odzyskal ja i zaczal jeczec i sie ruszac. Mezczyzne tego wyrzucila na ladnych kilkanascie metrow bo lezal w rowie a samochod stal spory kwalaek od niego.Na szczescie w autobusie ktory ta kobieta wyprzedzala bylo kilku mlodych ratownikow ktorzy szybko udzielili 1-ej pomocy.Brawa dla panow ktorzy dzielnie spisali sie czekajac na karetke(wsrod nich byl takze moj tata:)).Najbardziej zal mi dwojki malych dzieci ktore byly w samochodzie ale na szczescie nic im sie nie stalo.Jak ktos chce wiedziec wiecej to pytac:]
mala^^ (2005.08.29)

info

0  
  0
A czy tata miał kontakt z tym potrąconym rowerzystą? Ten pan był nosicielem wirusa HIV. I to nie są żarty. Niech tata skontaktuje się z lekarzem. Jeżeli nie wierzysz to przedzwoń na Policję. Policjanci też poddali się badaniom i otrzymali pomoc medyczną.
ja (2005.08.29)

info

0  
  0