Wielu użytkowników dróg denerwują pojazdy jadące przed nimi i pozostawiające chmurę gryzącego dymu. Między innymi takie auta eliminowane są z dróg przez odpowiednio przeszkolonych policjantów Wydziału Ruchu Drogowego. W ich środowisku mówią o nich "ekipa transportu drogowego i ekologii". Podczas patroli szczególną uwagę zwracają przede wszystkim na pojazdy zagrażające swoim stanem technicznym innym użytkownikom dróg, a także środowisku.
- Nie wszyscy kierowcy o tym wiedzą, ale od czterech lat elbląski Wydział Ruchu Drogowego użytkuje specjalistyczny radiowóz przeznaczony dla ekip transportu drogowego i ekologii - mówi sierż sztab. Maciej Krztoń, dodając: - Jest to fiat ducato, na wyposażeniu którego znajduje się sprzęt do kontroli technicznej pojazdów poruszających się po naszych drogach. Jest to jedyny taki radiowóz w województwie Warmińsko-Mazurskim. Pełnią w nim służbę jedynie specjalnie przeszkoleni w Centrum Szkolenia Policji w Legionowie funkcjonariusze W skład wyposażenia tego radiowozu wchodzą miedzy innymi urządzenia badające zadymienie wytwarzane przez badany pojazd, emisję spalin, głośność układu wydechowego czy też procent przepuszczalności światła przez oklejone ciemną folią szyby pojazdu. Pojazd ten wykorzystywany jest również do sprawdzania czasu pracy kierowców wykonujących transport drogowy jak i codziennej obsługi zdarzeń drogowych - kończy elbląski policjant.
Podczas kontroli kierowcy nie ukrywają zdziwienia, że Policja posiada taki sprzęt. Często z uśmiechem stwierdzają, że w takim radiowozie (biurze na kółkach ) jeszcze nie mieli przyjemności siedzieć.
Wykorzystanie tego pojazdu w służbie pomaga policjantom wyeliminować wiele niesprawnych pojazdów które zanieczyszczają środowisko, ale również takich, których stan techniczny wpływa bezpośrednio na bezpieczeństwo w ruchu drogowym. Jak się okazuje - nierzadkie jest zatrzymanie pojazdu ciężarowego z nieszczelnym układem hamulcowym, czy też takiego, z którego wydobywa się chmura gryzących spalin. Niesprawności, jakie ujawniają policjanci, jest bardzo dużo. Często są bardzo rażące.
Warto wiedzieć o tym iż samo ujawnienie niesprawności pojazdu skutkuje nie tylko zatrzymaniem dowodu rejestracyjnego. Można również zostać ukaranym mandatem karnym. Wynosi on do 500zł. W drastycznych przypadkach zaniedbania stanu technicznego (np. w autobusie przewożącym osoby) policjanci sporządzają i kierują wniosek o ukaranie do Sądu, a pojazd usuwany jest z drogi na koszt jego właściciela lub, jeśli jest taka możliwość, przez niego samego.
Wraz z "ekologicznym" patrolem drogówki spędziliśmy ponad dwie godziny. W tym czasie funkcjonariusze zatrzymali i skontrolowali kilkanaście pojazdów: od osobowych przez dostawcze po ciężarowe. W wielu z nich znaleźli usterki. Zatrzymali kilkanaście dowodów rejestracyjnych, nałożyli również mandaty karne. Przyczyny były różne. "Łyse" opony w naczepie, pęknięta szyba, wycieki z układu hamulcowego... Większość kierowców przyjmowała uwagi policjantów bez mrugnięcia okiem. Zdarzali się jednak i tacy, którzy próbowali polemizować z funkcjonariuszami. Jednak próby przekonania policjantów kończyły się fiaskiem. Skomputeryzowane urządzenia na wyświetlaczach pokazywały fakty, z którymi polemika nie miała sensu.
Specjalistyczne policyjne ducato można spotkać na całym terenie podlegającym pod KMP w Elblągu. Funkcjonariusze "drogówki" współdziałają także z Inspekcją Transportu Drogowego. Dzięki ich działaniom eliminowane są auta stare, niesprawne i zagrażające innym użytkownikom dróg.
Najnowsze artykuły w tym dziale
Bądź na bieżąco, zamów newsletter