Uroczystości odbyły się na Starym Mieście. Najpierw msza święta, później defilada kompanii honorowej Izby Administracji Skarbowej w Olsztynie, wręczenie odznaczeń i awansów oraz atrakcje dla mieszkańców (pokaz pracy psa służbowego oraz pracy techników kryminalistyki, a dla najmłodszych konkursy z nagrodami).
A czym na co dzień zajmuje się KAS?
- KAS jest młodą formacją, ma niecałe 3 lata, ale wydaje mi się, że jest jedną z najważniejszych administracji w naszym kraju - mówił nadinsp. Piotr Walczak, szef Krajowej Administracji Skarbowej. - Jest odpowiedzialna za budżet państwa, za pobór podatków, wszystkich należności oraz za bezpieczeństwo naszych obywateli. Jesteśmy wyspecjalizowaną formacją w dwóch rzeczach - kontynuował - po pierwsze, w poborze danin publiczno-prawnych, po drugie w walce z przestępczością ekonomiczną. Jesteśmy troszkę odpowiednikiem słynnej, włoskiej Guardia di Finanza, która skutecznie walczyła z mafią. Jak widać po wynikach, nam też to nie najgorzej wychodzi, choć dużo jeszcze przed nami (uśmiech).
- To ciekawa organizacja - zapewnił szef KAS - bo składa się z dwóch struktur. Pierwsza to cywilna, w której strukturach znajdują się urzędy skarbowe, pracownicy administracji, druga zaś to część celno-skarbowa. Te dwa piony są równie ważne i pracują na rzecz polskiego budżetu i obywateli.
Dlaczego dzisiejsze uroczystości zorganizowano w Elblągu?
- Jest on bardzo ważnym miastem z punktu widzenia warmińsko-mazurskiej KAS - wyjaśniał nadinsp. Piotr Walczak. - KAS jest formacją krajową więc siedziba izby znajduje się w Olsztynie, ale tu znajduje się bardzo ważny Urząd Skarbowy oraz komórki Urzędu Celno-Skarbowego. W przyszłości, mam nadzieję, że port elbląski będzie się rozwijał, co wpłynie na dodatkowe wpływy do elbląskiego US i zwiększy pracę naszych funkcjonariuszy w elbląskiej delegaturze Urzędu Celno-Skarbowego.
I właśnie ci ostatni są specyficzną jednostką.
- Nasza jednostka to soczewka celnictwa, bo mamy i przejścia lądowe, i morskie, i kolejowe - wyliczał insp. Mirosław Rogulski, zastępca naczelnika Warmińsko-Mazurskiego Urzędu Celno-Skarbowego w Olsztynie, kierujący delegaturą w Elblągu. - Trzeba posiadać specjalistyczną wiedzę z różnych dziedzin. No i sprzęt, a ten mamy bardzo dobry i z roku na rok coraz lepszy. I myślę, że jesteśmy skuteczni, co pokazują statystyki, jak i sukcesy, które odnosi KAS w zwalczaniu patologii ekonomicznej.
W ostatnim czasie tych funkcjonariusze kojarzy się m.in. z tępieniem hazardu.
- To również jedna z dziedzin naszego życia zawodowego. Nie odpuszczamy tego tematu - zapewnił insp. Mirosław Rogulski.
I dlatego to służba nie przez wszystkich lubiana.
- Taka jest nasza rola - przyznał szef elbląskiej delegatury Urzędu Celno-Skarbowego. - Nie możemy się porównywać do strażaków, którzy wykonują funkcję służebną. My mamy zadanie może niepopularne jak pobór podatków.