UWAGA!
[X]Zgłaszanie opinii do moderacji
No tak bo strażak po prostu idzie i ratuję, a tu prawo podatkowe trudne jest haha co za bezczelny typ. Proponuję by ten gość pojechał na przynajmniej jedną akcję jako strażak, i wtedy się wypowiadał, zobaczymy czy łatwiej pobierać podatek czy zbierać szczątki np. mózg rozberyzgany po asfalcie, albo gaszenie pożaru z drabiny na wysokości np. 6 piętra. O akcjach gdzie poszkodowane są dzieci nie wspominam. Ale co zrobić skoro podatki są najważniejsze dla państwa a nie obywatel - a to typowo rządowa organizacja.
Tomasz 85