Okno z widokiem na cmentarz

14
17.05.2002
Okno z widokiem na cmentarz
44 mieszkańców podpisało się pod protestem wobec planów elbląskiej parafii św. Pawła w Elblągu, by przy kościele utworzyć cmentarz. Pismo w tej sprawie mieszkańcy wysłali do Rady Miejskiej i złożyli doniesienie do Prokuratury Rejonowej w Elblągu.
Zdaniem mieszkańców dwóch wspólnot mieszkaniowych przy ul. Robotniczej księża Franciszkanie, tworząc na terenie przykościelnym nekropolię, postępują niezgodnie z prawem i łamią Ustawę o Cmentarzach i Chowaniu Zmarłych. Niezadowolenie mieszkańców pojawiło się już w kwietniu, kiedy Franciszkanie zdecydowali się przenieść ekshumowane szczątki sławnego księdza Andrzeja Klimuszki z cmentarza Dębica do grobowca, usytuowanego przy kościele. Wraz ze szczątkami księdza, przeniesiono też szczątki innego Franciszkanina. Mieszkańcy uważają, że ten grobowiec jest początkiem tworzenia nekropolii. "Kradzież zwłok ks. Klimuszki w nocy, z cmentarza komunalnego, a następnie - post factum - wymuszenie zgody na dyrektorze cmentarza Dębica, by zalegalizować tę haniebną czynność utwierdza nas w przekonaniu, że jest to już tworzenie cmentarza. Co więcej, trwają - jak napisali protestujący - pospieszne przygotowania terenu pod nekropolię, a świadczy o tym wycinka ponad 60-letnich drzew rosnących na tym terenie". Mieszkańcy uznali, że umiejscowienie cmentarza w bardzo bliskim sąsiedztwie domów mieszkalnych i tam, gdzie przebiegają instalacje wodociągowe, może zagrażać ich zdrowiu. - Protesty mieszkańców są zupełnie bezpodstawne, nie ma żadnego planu tworzenia cmentarza przy kościele, ich obawy i lęki są przedwczesne - stwierdził poproszony o komentarz proboszcz parafii św. Pawła ksiądz Tomasz Ryłko. Według słów proboszcza, Franciszkanie chcą tam jedynie pozostawić jeden grobowiec na sześć ciał, w którym mogliby spocząć po śmierci elbląscy zakonnicy. Dodał, że przy kościele zawsze był cmentarz i nigdy nie przestał istnieć. - Przecież zawsze był tu cmentarz, spoczywają tu ludzie, ale nie prowadzi się tu już żadnych pochówków i my też nie zamierzamy tego robić - dodał ksiądz Tomasz Ryłko. Ksiądz wyraził żal, że nikt z protestujących mieszkańców do niego nie przyszedł, by wyjaśnić sprawę. - Nikt ze mną na ten temat nie rozmawiał, mieszkańcy od razu złożyli doniesienie do prokuratury... Pytany, dlaczego więc wycinane są drzewa przy kościele, oparł, że ma to służyć uporządkowaniu terenu.
J

Najnowsze artykuły w tym dziale Bądź na bieżąco, zamów newsletter

A moim zdaniem... (od najstarszych)

Pokazuj od
najnowszych
Największe
emocje
Czy mieszkancy Robotniczej nie wiedza że mogą czarnym miłosiernym skoczyć.Ich teren -zrobią co będą chcieli.A że należą do tej parafii i to ich wybór i naiwność .Cmentarz to kasa, a tą zaden kośćiółek nie pogardzi .Za pieniądze z cmentarza pomogą przecież potrzebującym parafianom.Poza tym u Wojciecha w centrum Zawady też chowają, to czego sie owieczki z Robotniczej nie zgadzają.
rak (2002.05.17)

info

0  
  3
"...kradzież zwłok ks. Klimuszki w nocy z cmentarza komunalnego..." ten lub ci, którzy pisali to zdanie wykazali się zupełną nieznajomością tematu. Tak dla jasności to ekshumacja została przeprowadzona we wczesnych godzinach rannych (tj. 5-6 rano), bo tak nakazują przepisy i na pewno nie była to noc. Po drugie nie była to kradzież, gdyż została wydana na to zgoda. Tak więc proponuję protestującym dokładniej zaznajomić się z tematem i dopiero wówczas pisać protesty ponieważ pomówienia mogą ciągnąć za sobą konsekwencje.
(2002.05.17)

info

5  
  0
jesteś żałosny prezentując swoje wypociny raczku-nieboraczku. W miejscu gdzie złożono ciało o.Klimuszki cmentarz był od kiedy stoi tam klasztor.Wycinanie drzew odbywa się za zezwoleniem prezydenta miasta - zezwolenie wydawane jest w formie decyzji administracyjnej. W pobliskim osiedlu szczęśliwym posiadaczem mieszkania jest poseł Gintowt-Dziewałtowski, znany ze swojej tolerancji dla wszystkich i wszystkiego(poza Kościołem i frakcją prezydenta Słoniny). Więc może źródła owej "afery i spontanicznego protestu mieszkańców" należy poszukać na linii Słonina - Dziewałtowski. Pretekst do szumu jest idealny, przy okazji można dokopać "czarnym".
wyborca (2002.05.17)

info

0  
  1
Oj wyborco źle kombinujesz Nie może to być konflikt na linii wymienionych panów bo lewica kolaboruje z k.k bardziej niż prawica bez względu na to czy jest się posłem czy prezydentem miasta. A jak się jest lewicowym prezydentem kraju to już zupełnie się siedzi w episkopacie. Więc nie lewica buntuje się przeciw cmentarzowi tylko normalni ludzie
de-bil (2002.05.18)

info

0  
  0
a tak nawiasem mowiac Szanowna Redakcjo ktora to rozpisuje sie o pewnych kradziezach zwlok itp. to nie ksieza Franciszkanie tylko ojcowie Franciszkanie, jak chcecie o czym pisac to zasiegnijcie chociaz jezyka w temacie ktory poruszacie. od pewnego czasu przestalem czytywac portel wlasnie z temu podobnych powodow. chcac sprawdzic czy jest lepiej zawiodlem sie. trudno. jednego czytelnika mniej. i tak nikt plakac z tego powodu nie bedzie. zadajcie sobie pytanie: czy skonczy sie na tym jednym???? osobiscie tego nie zycze.
nieFranciszkanin (2002.05.19)

info

0  
  0
Ludzie, przecież nas wszystkich kiedyś pochowają i może wam też ktoś wypomni, że leżycie nie na swoim miejscu. Pozatym, to już jest nudny i przebrzmiały stereotyp, że księża na wszystkim chcą zarabiać. Popatrzcie na siebie, co robicie dla pieniędzy? I na inne podmioty gospodarcze, które nie płacą w Polsce żadnych podatków mimo miliardowych obrotów.
filozof (2002.05.20)

info

2  
  0
Kościółek o. franciszkanów był moją parafią od połowy lat 50-tych. W kierunku ul. Obrońców Pokoju i Wiejskiej ciągnąl się stary poniemiecki cmentarz. Obok była pętla tramwajowa. W latach 60-tych ,,Zieleń Miejska" likwidowała kilka cmentarzy , w tym ten przy kościele oraz trzy inne - w Kapitanacie Portu (przy Zdroju ), na rynku (przy ul. Płk. Dąbka) i żydowski przy ul. Brzeskiej. Ojciec Klimuszko był bardzo surowym księdzem, wszyscy się go trochę baliśmy, ale cieszył się wielkim szacunkiem parafian. Nie jestem za naginaniem prawa przez kogokolwiek , ale nie widzę powodu do tego nadzwyczajnego hałasu. To, że przy kościele będzie leżał tak znakomity zakonnik - to tylko doda splendoru tej dzielnicy i zachęci być może nawet nie wierzących do odwiedzenia jego grobu a przy okazji tego kościółka.Obok jest kilka osiedli ( jedno nomen-omen przy ul Klimuszki), które powstały na początku lat 90-tych w dosyć niecodziennych okolicznościach - to pod Wieżami (p. Mytycha , gdzie po swojej kadencji w samorządzie zamieszkał pan poseł, a współwłaścicielem działki była p. Piotrowska - wtedy Naczelnik Wydziału Inwestycji UM, a teraz członek Zarządu Miasta ) oraz te na tzw. "górce", na której stoi kościół i przy pętli tramwajowej " jedynki " , które to miejsce wogóle nie było planowane do zabudowy - a jednak domy stanęły i to dla wybranych. We wszystkim jest potrzebny umiar, nawet w protestach, a jeśli dotyczą osoby , która już nie żyje, a za życia była w latach 70-tych najbardziej znaną osobą z Elbląga - to tym bardziej.
zatroskany (2002.05.21)

info

1  
  0
Zatroskany - ska ja mam wiedzieć, że się Tobie daty lub coś jeszcze innego z historii nie pomyliło skoro nawet nie pamiętasz najblizszej przeszłości (kiedy wybudowano osiedle Pod Wiezami), nie na żadnym początku lat 90 tylko pod ich koniec;)
Historyk (2002.05.21)

info

0  
  1
UWAŻAAM , ŻE OJCIEC KLIMUSZKO POWINIEN SPOCZYWAĆ TAM GDZIE GO PIERWOTNIE POCHOWANO CZYLI NA DĘBICY. POWINNO DAĆ SIĘ SPOKÓJ OJCU A NIE ROBIĆ TAKIE CEREGIELE. COŚ TAK CZUJĘ ŻE ZROBIONE TO ZOSTAŁO W CELACH CZYSTO MARKETINGOWYCH PRZEZ KSIĘŻY. WSTYD !!!! KSIĘŻA DAJĄ CORAZ WIĘCEJ ZŁYCH PRZYKŁADÓW, OJ CORAZ WIĘCEJ , A PÓŹNIEJ SIĘ SAMI DZIWIĄ ŻE LUDZIE ODWRACAJĄ SIĘ OD MARKETINGOWYCH KOŚCIOŁÓW I ZASOBNYCH (WYPCHANYCH KASĄ ) KSIĘŻY.A ONI ZAMIENIAJĄ SKRADZIONEGO GOLFA NA NOWĄ HONDĘ. WSTYD !!!!!!!
MATT (2002.05.21)

info

1  
  1
komuchy boją sie ducha klimuszki i zwariowali do końca a właściwie ne zwłoki na wawelu też zagrażają mieszkańcom i pora by je usunąć
(2002.05.21)