O promocję, której nie ma
Radny Witold Strzelec regularnie w tej kadencji domaga się opracowania strategii promocji Elbląga.
– Chciałbym zapytać Pana Prezydenta, czy w ogóle w tej kadencji Rady powstanie dokument pod nazwą „Strategia promocji miasta Elbląga”? – mówił w czwartek. – Pytam o to od 2007 roku. Kolejne budżety Elbląga pokazują, że nie ma zrozumienia potrzeb promocyjnych miasta. Jest mi przykro, że przez cztery lata takiego dokumentu nie dało się opracować, choć jest bez wątpienia potrzebny. Proszę o odpowiedź, czy powstanie jeszcze w tej kadencji, czy też nie.
Czy będą szczepienia?
Radna Elżbieta Gelert, również od dłuższego czasu, postuluje, by miasto znalazło pieniądze na zaszczepienie dziewcząt przeciwko rakowi szyjki macicy (szczepienia te wykonuje się w młodym wieku).
– Ponownie pytam o te szczepienia – stwierdziła. – Nie widać na to środków w budżecie na rok przyszły, a ja myślę, że należałoby się zastanowić – jeżeli nie stać miasta na objęcie szczepieniami całej populacji dziewczynek, to może warto zacząć od jakichś populacji mniejszych, np. dziewczynek z domów ubogich, z domów dziecka, z rodzin zagrożonych alkoholizmem, a środki na szczepienia przeznaczyć z funduszu przeciwdziałania alkoholizmowi. Jest już mnóstwo dowodów na to, że te szczepienia są skuteczne, pomagają i należałoby się zastanowić, czy nasze miasto również nie powinno przystąpić do takiej szczytnej akcji, wzorem innych miast.
Skarga na ZBK
Interpelację dotyczącą lokatorów mieszkań komunalnych złożył radny Jerzy Wilk.
– Na podstawie indywidualnej sprawy chciałbym poruszyć sprawę ogólniejszą – zaczął. – Podczas pełnionego przeze mnie dyżuru radnego zgłosił się pan – dysponuję jego danymi – który przedstawił mi wypowiedzenie wysokości czynszu, jaki przesłano mu z Zarządu Budynków Komunalnych. W piśmie tym poinformowano najemcę, że z dniem 1 stycznia 2010 r. będzie wprowadzona nowa stawka czynszu z tzw. zwyżką remontową, wyższą o 50 groszy za metr kwadratowy mieszkania. Sytuacja jest o tyle niezrozumiała, że w budynku, w którym mieszka ten lokator, nie przeprowadzono dotychczas żadnego remontu. Jako podstawę takiej decyzji przywołano uchwałę Rady Miejskiej z 2007 r. w sprawie „Wieloletniego programu gospodarowania mieszkaniowym zasobem miasta Elbląga na lata 2007-2011”. Wydaje się, że przywołanie w uzasadnieniu podwyżki tej uchwały Rady Miejskiej jest pewnego rodzaju nadużyciem, ponieważ Rada nie wyrażała nigdy zgody na pobieranie opłat za prace, które nie zostały wykonane.
I sprawa ogólniejsza: – Proszę też o wyjaśnienie zasadności wprowadzenia tej dodatkowej stawki w stosunku do lokatorów mieszkań komunalnym, podkreślam – lokatorów. Wydaje się, że uzasadnione jest pobieranie tej opłaty od właścicieli mieszkań, natomiast za lokatorów opłatę remontową powinien uiścić właściciel mieszkania, czyli miasto Elbląg.
LOT bez Elbląga
Interpelację upominającą urzędników Ratusza, aby – mówiąc delikatnie – nie wprowadzali radnych w błąd, złożył Tomasz Lewandowski.
– Na ostatnim posiedzeniu Komisji Współpracy Partnerskiej i Promocji Miasta RM padło pytanie dotyczące udziału, a właściwie nieobecności miasta Elbląga w tworzonej Lokalnej Organizacji Turystycznej Subregionu Zalewu Wiślanego – mówił. – Na pytanie, dlaczego Elbląg nie przystąpił do tej organizacji, dostaliśmy odpowiedź z Urzędu Miasta, że Miasto nie otrzymało informacji na temat, że taka organizacja się tworzy. Tymczasem z dokumentów Biura Regionalnego Urzędu Marszałkowskiego w Elblągu wynika, że taka informacja do Miasta trafiła.
I tu cytat: „22 czerwca 2009 r. odbyła się konferencja, której uczestnicy zostali poinformowani o inicjatywie utworzenia Lokalnej Organizacji Turystycznej (LOT). Poproszono też uczestników konferencji o składanie deklaracji przystąpienia do LOT jako członkowie-założyciele. W konferencji tej uczestniczył wiceprezydent miasta Witold Wróblewski oraz pani Irena Derewecka, co potwierdza lista uczestników konferencji.”
– Elbląg nie przystąpił od tej organizacji – kontynuował Tomasz Lewandowski – i w mojej ocenie jest to decyzja niesłuszna. Chodzi mi jednak także o to, żeby urzędnicy nie wprowadzali nas, radnych w błąd, bo jak wynika z faktów, miasto miało stosowna wiedzę o LOT od 22 czerwca, a więc na pięć miesięcy przed konferencją założycielską.
Spotkanie założycielskie Lokalnej Organizacji Turystycznej Subregionu Zalewu Wiślanego odbyło się 27 listopada w Elblągu (
„LOT w Elblągu” ). W gronie członków-założycieli są m.in. przedstawiciele instytucji (hotele, biura turystyczne, stowarzyszenia żeglarskie, pole golfowe) z Braniewa, Pasłęka, Malborka, a także obsługujące Kanał Elbląski. Są też samorządy: starostwa powiatów braniewskiego i elbląskiego, miasta Frombork i Tolkmicko oraz Malbork reprezentowany przez budżetową jednostkę zajmującą się turystyką.
Miasto mecenasem
Radny Marek Gliszczyński złożył wniosek: – Trwają obecnie budowy Centrum Logistycznego na Modrzewinie i Ratusza na Starym Mieście, a więc gmachów użyteczności publicznej. Wnioskuję, żeby przyjąć taką zasadę, by przestrzenie publiczne w tych obiektach były dekorowane dziełami elbląskich twórców. Będzie to z jednej strony promocja elbląskich twórców, z drugiej – mecenat miasta nad środowiskami twórczymi Elbląga.
W programie każdej sesji Rady Miejskiej, po rozpatrzeniu wszystkich zaplanowanych na daną sesję uchwał, jest punkt „Odpowiedzi na wnioski interpelacje”, kiedy głos ma Prezydent i jego urzędnicy. Od pewnego czasu jednak elbląską tradycją stało się, że prezydent Henryk Słonina w tym punkcie składa tylko krótkie oświadczenie: „na interpelacje i wnioski odpowiem na piśmie”. I po jakim czasie odpowiada radnemu – autorowi interpelacji. Nie ma jednak zwyczaju, by na następnej sesji radni prezentowali odpowiedź prezydenta całej radzie i publiczności – obserwatorom sesji. Wiele z tych spraw umiera śmiercią naturalną.