Trzy działki przy wejściu do parku Modrzewie mają powierzchnię ok. 1200 m kw. Na dwóch z nich znajduje się tzw. domek bramny, pozostałość po posiadłości Carla Ziese, przedwojennego przedsiębiorcy i zięcia Ferdynanda Schichaua. Właścicielem nieruchomości jest miasto, od końca lat 70. użytkownikiem wieczystym był Związek Harcerstwa Polskiego, który od dłuższego czasu chciał ten obiekt sprzedać.
Ostatecznie do transakcji doszło we wrześniu ubiegłego roku. Prawo użytkowania wieczystego do tego terenu wraz z domkiem bramnym kupiło małżeństwo z Elbląga. Nie znamy sumy transakcji. Udało nam się skontaktować z nowym właścicielem, który na razie nie chciał zdradzać swoich planów. – Proszę o kontakt za kilka tygodni, wtedy może coś więcej będą mógł na ten temat powiedzieć – usłyszeliśmy.
Na razie domek bramny i teren wokół niego został owinięty prowizorycznie taśmą, by na trawniku nie parkowali kierowcy, a sam obiekt nie był odwiedzany przez postronne osoby.
Dodajmy, że budynek jest wpisany do rejestru zabytków i podlega ścisłej ochronie konserwatorskiej. Ma 208,5 m kw. powierzchni i wymaga generalnego remontu. Za czasów Carla Ziese prawdopodobnie mieszkał w nim ogrodnik, który dbał o całą posiadłość.
- Nowy właściciel chce tam zainwestować. Jesteśmy po wstępnych rozmowach - napisał w odpowiedzi na nasze pytania Sławomir Mioduszewski, kierownik elbląsiej delegatury Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków, dodając, że na razie nie może ujawniać szczegółów.
Po wojnie wiele obiektów posiadłości Ziese'go rozebrano (w tym okazałą willę z oranżerią z 1903 r.). Do dzisiejszych czasów w parku (nazwanym Modrzewie) przetrwała wieża widokowa i właśnie domek bramny. Z kolei brama, która prowadziła do parku została przeniesiona na teren Biblioteki Elbląskiej od strony ul. Gimnazjalnej.