Niebezpieczne igły

5
10.03.2004
Badania trojga dzieci z Elbląga, które ukłuły się brudnymi igłami od strzykawek na razie nie wskazują na to, by zostały czymś zarażone. Dzieci znalazły strzykawki z resztkami krwi niedaleko śmietnika przy ul. Sadowej.
W szpitalu miejskim zrobiono dzieciom badania na obecność przeciwciał żółtaczki i HIV. - Dzieci zostały poddane badaniom i wyniki już mamy. Na razie są one prawidłowe, ale dzieci poddawane będą jeszcze badaniom kontrolnym przez pół roku - powiedziała Joanna Majewska, ordynator oddziału dziecięcego Szpitala Miejskiego w Elblągu. Tymczasem policja prowadzi intensywne dochodzenie w sprawie tego, kto mógł pozostawić w tym miejscu zużyte strzykawki z igłami. - Sprawdzamy wszelkie okoliczności i niczego nie wykluczamy. Jak wiadomo, w pobliżu znajduje się szpital wojskowy, ale równie dobrze ten materiał może pochodzić od innych służb medycznych. Mogli też wyrzucić te strzykawki narkomani - powiedział komendant miejski policji w Elblągu Krzysztof Święcicki. Tymczasem dzisiaj przed dwiema godzinami na opuszczonym cmentarzu przy ul. Sadowej znaleziono kolejnych kilkadziesiąt sztuk strzykawek. Były nieużywane.
J

Najnowsze artykuły w tym dziale Bądź na bieżąco, zamów newsletter

A moim zdaniem...

Mieszkam w New York i czytalam o ty w Polskim lokalnym dzienniku i sadze,ze jest to dla Elblaga bardzo zla wizytowka.
Mala_an (2004.03.10)

info

0  
  0
A ja mieszkam w Elblag city i czytam o tym co w tym prowincjonalnym dzienniku napisala kolezanka z New York i mysle ze to jest dla ameryki bardzo zla wizytowka ze maja prezydenta z Bushu i ze maja takich mieszkancow. Bardzo bardzo zla wizytowka ...
Zdegustowany (2004.03.11)

info

0  
  0
A Kraszan być w Usa I Polska i mówić że jak się znajdzie winowajca to powinien dzieciom wypłacić full pieniędzy za odszkodowanie!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Kraszan niedoprana skarpeta (2004.03.11)

info

0  
  0
badali strzykawki, czy dzieci? chyba czegoś nie rozumiem. nawet jak dzieci są zakarzone, to minie trochę czasu zanim wirus się rozmnoży i będzie wykrywalny np: przez pojawienie się przeciwciał we krwi. coś im się pomyliło, powinni zabrać się za badanie resztek krwii w strzykawkach, ew. za chodowle tego co tam było w celu dalszej identyfikacji.
trzeźwy (2004.03.11)

info

0  
  0
Słuchajcie - z pierwszej ręki wiem, że dwoje dzieci zakłuło się w sobotę, zaś policja nie zabezpieczyła miejsca wypadku i strzykawki zostały tam, gdzie były. Trzecie dziecko miało z tym badziewiem do czynienia dopiero w niedzielę. Tak więc mamy pokrój na to, jak działa elbląska służba mundurowa. Tak więc niestety - ale badali dzieci a nie ewentualnie zakażone strzykawki.
(2004.03.15)

info

0  
  0