- Ostatnio wyjeżdżałem spod Biedronki na drogę, która prowadzi do ul. Fromborskiej. Kierując się zasadą prawej strony, bo nie było tam żadnych znaków, spokojnie chciałem wyjechać, gdy jeden z kierowców nadjeżdżający z mojej lewej strony zaczął trąbić, uważając że to on ma pierwszeństwo – poinformował nas jeden z Czytelników. - W tym miejscu nie ma żadnych znaków, parking Biedronki nie jest też żadnym znakiem oznaczony. Kto tu ma pierwszeństwo? - pyta Czytelnik.
O analizę te sytuacji poprosiliśmy podkom. Wiktora Kaczmarka z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Elblągu. Wcześniej wysłaliśmy zdjęcia z tego miejsca.
- Zgodnie z art. 17. ust. 1 pkt 1 Ustawy Prawa o ruchu drogowym, włączanie się do ruchu następuje m.in. przy wjeżdżaniu na drogę z nieruchomości, z obiektu przydrożnego lub dojazdu do takiego obiektu, z drogi niebędącej drogą publiczną oraz ze strefy zamieszkania. W rozważanym przypadku mamy do czynienia z włączaniem się do ruchu wyjeżdżającego z parkingu przy Biedronce na drogę publiczną. Wyjeżdżając z parkingu musimy ustąpić pierwszeństwa jadącym widoczną na zdjęciach, opisaną drogą. Załączam zrzut ekranu z portalu mapowego, co potwierdza powyższe – napisał podkom. Wiktor Kaczmarek.
Zgodnie z informacją z portalu mapowego droga, na którą się wjeżdża od strony marketu, jest drogą publiczną (własnością samorządu elbląskiego), więc wszyscy którzy na nią wjeżdżają spod marketu muszą ustąpić pierwszeństwa.
Zachęcamy Czytelników do nadsyłania informacji i zdjęć o miejscach, które nadal mogą sprawiać problemy kierowcom, pieszym i innym użytkownikom dróg. Każde z takich zgłoszeń przekażemy policjantom z elbląskiej drogówki, którzy będą interpretować każde z nich na stronie portEl.pl
Zgłoszenia nadsyłajcie na adres redakcja@portel.pl